W obliczu ostatnich wydarzeń, w których Rafał Brzoska padł znowu ofiarą technologii deepfake, nasuwa się pytanie o regulacje dotyczące tej technologii. Deepfake, wykorzystując sztuczną inteligencję do tworzenia realistycznych, lecz fałszywych treści, staje się coraz większym zagrożeniem. Odpowiedzią na to wyzwanie może być AI Act, który wprowadza konkretne zasady dotyczące przejrzystości i odpowiedzialności za treści generowane przez AI. Przeanalizujmy, jakie regulacje wprowadza prawo Unii Europejskiej i jakie mają one znaczenie w kontekście ochrony przed nadużyciami związanymi z technologią deepfake.
▪ Obowiązki w zakresie przejrzystości (artykuł 50)Dostawcy systemów AI, które generują treści w postaci syntetycznych dźwięków, obrazów, wideo lub tekstu, muszą zapewnić, aby wyniki tych systemów były oznakowane jako sztucznie wygenerowane lub zmanipulowane (z wyjątkami). Operatorzy, którzy nie przestrzegają tych obowiązków, mogą być narażeni na surowe kary.▪ Kary za naruszenia (artykuł 99)Artykuł ten przewiduje szereg kar za nieprzestrzeganie przepisów dotyczących AI. Na dostawców i podmioty stosujące, którzy nie spełniają obowiązków przejrzystości, mogą być nałożone kary pieniężne w wysokości do 15 000 000 EUR lub do 3% całkowitego rocznego światowego obrotu z poprzedniego roku obrotowego, w zależności od tego, która z tych kwot jest wyższa.▪Kim są dostawcy i podmioty stosująceJednakże zgodnie z AI Act ww. odpowiedzialność pieniężną ponoszą dostawcy i podmioty stosujące. Kim oni są? „Podmiot stosujący” oznacza osobę fizyczną lub prawną, organ publiczny, agencję lub inny podmiot, które wykorzystują system AI, nad którym sprawują kontrolę (z wyjątkiem sytuacji, gdy system AI jest wykorzystywany w ramach osobistej działalności pozazawodowej). Z kolei „dostawca” oznacza osobę fizyczną lub prawną [...] lub inny podmiot, które rozwijają system AI lub model AI ogólnego przeznaczenia lub zlecają rozwój systemu AI lub modelu AI ogólnego przeznaczenia oraz które – odpłatnie lub nieodpłatnie – pod własną nazwą lub własnym znakiem towarowym wprowadzają do obrotu lub oddają do użytku system AI.
Jak to zatem wygląda z Meta?
▫ Dyrektywa o handlu elektronicznym (2000/31/WE):Facebook, jako platforma hostingowa, może korzystać z ograniczenia odpowiedzialności na mocy art. 14 dyrektywy, pod warunkiem że nie ma wiedzy o nielegalnej działalności lub informacji oraz działa szybko, aby usunąć lub zablokować dostęp do takich informacji po uzyskaniu wiedzy o ich nielegalnym charakterze.▫ Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych (RODO):Wizerunek jest daną osobową. W sytuacji, gdy treści generowane przez AI naruszają wizerunek (np. deepfake), Meta musi przestrzegać przepisy RODO, które chronią dane osobowe obywateli UE.▫ Akt o Usługach Cyfrowych (Digital Services Act):DSA wprowadza nowe obowiązki dla platform internetowych dotyczące przejrzystości i odpowiedzialności za treści publikowane na ich stronach, w szczególności Meta musi mieć wdrożone mechanizmy przeciwdziałania dezinformacji, w tym treści generowanych przez AI (wręcz DSA wskazuje, że platforma powinna dostosować procesy moderowania treści, aby zapewnić szybkość i jakość rozpatrywania zgłoszeń).
Trudno być tu czarno-białym. Z jednej strony nadmiar przepisów jest problematyczny, ale kiedy sytuacja jest poważna, okazuje się, że taki system prawny nie jest aż tak zły.
Obraz herbinisaac z Pixabay
Fundacja rodzinna to instytucja prawna, której głównym celem jest zarządzanie majątkiem rodzinnym i zabezpieczenie jego sukcesji na kolejne pokolenia. Przed podjęciem decyzji o utworzeniu fundacji rodzinnej należy przeanalizować wady i zalety założenia fundacji rodzinnej w Polsce.
Prowadzenie fundacji rodzinnej, jak każda działalność, wiąże się z pewnymi ryzykami. Analiza kosztów i korzyści powinna uwzględniać zarówno potencjalne zagrożenia, jak i korzyści, aby móc odpowiednio zarządzać fundacją. Oto niektóre z głównych ryzyk:
Ocena efektywności fundacji rodzinnej w Polsce ma swoje wady i zalety. Do zalet należy możliwość efektywnego zarządzania majątkiem rodzinnym, co pozwala na jego ochronę i pomnażanie z korzyścią dla przyszłych pokoleń. Fundacja rodzinna umożliwia również lepsze planowanie sukcesji, zapewniając ciągłość działalności i minimalizując ryzyko sporów rodzinnych. Dodatkowo, korzyści podatkowe mogą przynieść istotne oszczędności.
Z drugiej strony, założenie fundacji rodzinnej wiąże się z pewnymi wadami. Proces ten jest skomplikowany i kosztowny, co może stanowić barierę dla mniej zamożnych rodzin. Ponadto, fundacja musi spełniać liczne wymogi prawne i regulacyjne, co generuje dodatkowe koszty i obowiązki administracyjne. Wreszcie, ograniczona elastyczność w zarządzaniu majątkiem fundacji może być postrzegana jako utrudnienie w dostosowywaniu się do zmieniających się warunków rynkowych.
W porównaniu z innymi formami non-profit, jak stowarzyszenia czy fundacje społeczne, fundacje rodzinne są bardziej zorientowane na interesy i cele konkretnej rodziny, co może ograniczać ich uniwersalność, ale zwiększać ich skuteczność w realizacji konkretnych przedsięwzięć.
Model biznesowy fundacji rodzinnej opiera się na długofalowym planowaniu i zarządzaniu majątkiem. Jest to efektywne, gdy zaangażowanie rodziny jest wysokie i skoncentrowane na trwałej zmianie społecznej, ale wymaga również solidnych kompetencji zarządczych i strategicznego planowania.
Decyzja o założeniu fundacji rodzinnej powinna być poprzedzona dogłębną analizą kosztów i korzyści. Potencjalne korzyści podatkowe i wpływ społeczny muszą być zrównoważone z ryzykiem i kosztami prowadzenia.
Podsumowując, fundacja rodzinna oferuje znaczące korzyści w kontekście zarządzania majątkiem rodzinnym i realizacji celów społecznych, jednakże wiąże się to z poważnymi wyzwaniami, które wymagają odpowiedzialnego podejścia i profesjonalnego zarządzania. Decyzja o jej założeniu powinna być starannie przemyślana, z uwzględnieniem wszystkich za i przeciw.
Przeczytaj również: jak napisać status fundacji rodzinnej?
Zakaz konkurencji jest jednym z kluczowych elementów umowy inwestycyjnej w startupach. Jego celem jest ochrona interesów inwestorów oraz samego startupu przed działaniami, które mogłyby negatywnie wpłynąć na jego rozwój.
Czym jest zakaz konkurencji?
Klauzula dotycząca zakazu konkurencji zobowiązuje founderów, a często też kluczowych pracowników firmy do powstrzymania się od podejmowania działań konkurencyjnych, które mogłyby godzić w interesy spółki.
Ważne jest aby w pierwszej kolejności takie postanowienie precyzowało dokładnie definicję działalności konkurencyjnej, a w drugiej kolejności dokładny zakres przedmiotu zakazu.
Działalność konkurencyjna może być definiowana jako wszelką działalność gospodarcza lub zawodowa w zakresie identycznym lub istotnie podobnym w stosunku do działalności spółki, bez względu na fakt, czy działalność ta jest wykonywana w sposób ciągły, okresowy czy jednorazowy oraz niezależnie od formy czy sposobu prowadzenia takiej działalności.
Kogo obowiązuje zakaz konkurencji
Zakaz konkurencji najczęściej obowiązuje:
Założycieli startupu - osoby, które są głównymi inicjatorami projektu i mają największy wpływ na jego rozwój. Są oni kluczowymi osobami odpowiedzialnymi za strategię i kierunek rozwoju firmy, dlatego ich pełne zaangażowanie jest niezwykle istotne.
Kluczowych pracowników - pracowników posiadających istotną wiedzę i umiejętności, które mogłyby być wykorzystane w działalności konkurencyjnej. Dotyczy to szczególnie tych, którzy mają dostęp do poufnych informacji i technologii rozwijanych przez startup.
Inwestorów – czasami, jednak w praktyce spotyka się to stosunkowo rzadko, ale zakaz konkurencji może obejmować również inwestorów, szczególnie tych, którzy angażują się operacyjnie w rozwój startupu. Mogą oni być zobowiązani do powstrzymania się od wspierania bezpośrednich konkurentów startupu, aby uniknąć konfliktu interesów.
Okres obowiązywanie zakazu konkurencji
Kolejną istotną kwestią, którą należy uwzględnić w umowie inwestycyjnej jest okres obowiązywania zakazu konkurencji, który może trwać także po zakończeniu współpracy. Zwyczajowo przyjmuje się, że czas ten nie powinien przekraczać dwóch lat od momentu rozstania ze spółką, a jednocześnie za datę odejścia uznaje się nie tylko moment rezygnacji z zarządu spółki, lecz także moment zbycia udziałów. Można więc formalnie nie być już w spółce, ale posiadając udziały, nadal podlegać zakazowi konkurencji.
Jak zakaz konkurencji wpływa na życie prywatne?
Zakaz konkurencji może mieć bezpośredni wpływ na życie prywatne founderów oraz kluczowych pracowników. Oto kilka aspektów, które warto wziąć pod uwagę:
Rodzina - W niektórych przypadkach zakaz konkurencji może obejmować również najbliższych członków rodziny, takich jak małżonkowie czy dzieci, jeśli angażują się oni w działalność biznesową. Ważne jest, aby zrozumieć, jakie są dokładne zapisy umowy inwestycyjnej i w jaki sposób mogą one wpływać na możliwości zawodowe członków rodziny. Warto również zadbać o transparentną komunikację zarówno z członkami rodziny jak i inwestorami, aby uniknąć nieporozumień i konfliktów. Jasne przedstawienie swoich planów i zobowiązań może pomóc uniknąć konfliktów.
Hobby - Zakaz konkurencji może również wpływać na hobby założycieli i pracowników. Jeśli ich pasje są związane z działalnością, która mogłaby być uznana za konkurencyjną wobec startupu, lub mogą mieć bezpośredni wpływ na działalność w spółce mogą pojawić się pewne ograniczenia. Nawet jeśli te działania są wykonywane w ramach czasu wolnego, mogą one wpłynąć na skupienie i zaangażowanie założyciela w rozwój startupu. Dlatego ważne jest, aby założyciele dokładnie przemyśleli swoje zaangażowanie w inne projekty i hobby, aby uniknąć naruszenia zakazu konkurencji. Na przykład, osoba zaangażowana w startup technologiczny może być zobowiązana do rezygnacji z udziału w projektach open-source, które mogłyby konkurować z produktami startupu.
Klauzula ta jest wprowadzana, aby zapewnić, że cała wiedza, doświadczenie i zaangażowanie kluczowych osób będą skierowane na rozwój startupu, a nie na działalność, która mogłaby go osłabić
Podsumowując, klauzula zakazu konkurencji ma na celu ochronę interesów inwestora, ale może również wpływać na codzienne życie, wybory zawodowe i pasje właściciela firmy oraz jego rodziny. Prawidłowo sformułowana i wdrożona klauzula może znacząco przyczynić się do stabilności operacyjnej firmy oraz zabezpieczenia jej tajemnic handlowych i know-how. Niemniej jednak, jej implementacja wymaga starannego przemyślenia, proporcjonalności i zgodności z obowiązującymi przepisami prawnymi. Dlatego ważne jest, aby dokładnie przeanalizować zapisy takiej klauzuli i rozważyć jej potencjalny wpływ na różne aspekty życia prywatnego i zawodowego.
Fundacja rodzinna jest nowym narzędziem w polskim systemie prawnym, które ma na celu m.in. zapewnienie ochrony przed rozdrobnieniem budowanego przez wiele lat majątku firmy rodzinnej powstałego w związku z prowadzoną przez firmę działalnością gospodarczą oraz wzmocnienie narzędzi prawnych do przeprowadzenia procesów sukcesyjnych w firmach rodzinnych w perspektywie wielu pokoleń. Jako autonomiczna jednostka prawna, fundacja rodzinna umożliwia skuteczną ochronę majątku przed potencjalnymi zagrożeniami, jakie mogą wynikać z procesów sukcesyjnych, rozbicia majątkowego między wielu beneficjentów, w tym niepełnoletnich, oraz innych osobistych sytuacji rodzinnych. Jej głównym zadaniem jest zapewnienie, że zasoby rodziny pozostaną nienaruszone i będą mogły być efektywnie wykorzystane zarówno na potrzeby obecnych, jak i przyszłych pokoleń, zwłaszcza w sytuacjach, kiedy nie wszyscy członkowie rodziny chcą aktywnie uczestniczyć w zarządzaniu przedsiębiorstwem rodzinnym.
Zakładanie fundacji rodzinnej rozpoczyna się od precyzyjnego określenia jej celów. Zalecamy konsultacje prawne przed założeniem polskiej fundacji rodzinnej, aby w sposób zgodny z prawem doprecyzować cele, organizację i zasady działania fundacji rodzinnej i zadbać o zgodność inicjatywy z obowiązującymi przepisami. Następnie, należy opracować projekt oświadczenia o ustanowieniu fundacji rodzinnej oraz wzór statutu polskiej fundacji rodzinnej, który jest jej najważniejszym dokumentem. W statucie obowiązkowo należy określić:
Ustawa o fundacji rodzinnej wskazuje, że założenie fundacji rodzinnej składa się z kilku głównych etapów:
Sprawdź również: koszt założenia fundacji rodzinnej
Do zgłoszenia fundacji rodzinnej do rejestru fundacji rodzinnych należy załączyć:
Po zgromadzeniu wszystkich wymaganych przepisami dokumentów, należy złożyć wniosek o wpis fundacji rodzinnej w rejestrze fundacji rodzinnych. Po złożeniu wniosku, sąd rejestrowy bada, czy dołączone do wniosku dokumenty są zgodne pod względem formy i treści z przepisami prawa oraz czy dane wskazane we wniosku w zakresie imion, nazwisk, numerów PESEL, nazw lub firm, NIP oraz numeru identyfikacyjnego REGON są prawdziwe. W pozostałym zakresie sąd rejestrowy bada, czy zgłoszone dane są zgodne z rzeczywistym stanem, jeżeli ma w tym przypadku uzasadnione wątpliwości. Po pozytywnym rozpatrzeniu, fundacja podlega wpisowi do rejestru fundacji rodzinnych, co jest równoznaczne z uzyskaniem przez fundację rodzinną osobowości prawnej.
Przygotowanie do założenia fundacji rodzinnej wymaga nie tylko zgromadzenia wymaganych dokumentów, ale również strategicznego planowania. Warto przeprowadzić analizę potrzeb, które fundacja rodzinna miałaby zaspokajać, a także ocenić potencjalne źródła finansowania. Planowanie finansowe i strategiczne jest niezwykle ważne dla polskiej fundacji rodzinnej, gdyż stanowi podstawę jej stabilności, skuteczności i trwałości.
Misja fundacji rodzinnej powinna odzwierciedlać wartości i przekonania fundatorów oraz odpowiadać ich realnym potrzebom. Cele powinny być konkretnie sformułowane, mierzalne i osiągalne. Planowanie misji i celów to także moment na zastanowienie się nad długoterminową strategią działania fundacji, co umożliwi jej efektywne i zrównoważone funkcjonowanie w przyszłości.
Statut fundacji rodzinnej to dokument prawny określający cele, zasady działania, strukturę zarządzania oraz sposób dysponowania majątkiem fundacji. W statucie zawarte są informacje dotyczące głównego celu fundacji, który często skupia się na wsparciu członków rodziny, edukacji, kulturze lub działalności charytatywnej. Zawartość i forma statutu fundacji rodzinnej określa także, kto i w jaki sposób może być członkiem fundacji oraz jakie są prawa i obowiązki zarządu i fundatorów. Precyzuje również kryteria i procedury przyjmowania nowych członków oraz rozdysponowywania środków fundacji.
Sprawdź również: fundacja rodzinna kancelaria
O ile statut nie stanowi inaczej, uchwały organów fundacji rodzinnej zapadają bezwzględną większością głosów, a każdemu członkowi przysługuje jeden głos. Głosowania są co do zasady jawne, z możliwością zarządzenia głosowania tajnego na żądanie członka organu. Głosowania natomiast muszą być tajne w sprawach: odwołania członków organów, pociągnięcia ich do odpowiedzialności i w innych sprawach osobowych.Fundacja rodzinna działa na podstawie statutu fundacji (a także regulaminów), które to ustala fundator. W związku z tym ma on niemal nieograniczoną swobodę w zakresie ustalenia zasad działania fundacji , a organy jedynie wykonują jego wolę. Ponadto sam fundator może zostać członkiem zarządu i osobiście sprawować pieczę nad działalnością fundacji rodzinnej.Warto zwrócić uwagę na możliwość uregulowania w statucie podstaw dotyczących przekazania kompetencji fundatora. Statut fundacji może bowiem przewidywać, że w razie śmierci fundatora na jego miejsce wstąpi osoba uprzednio przez niego wyznaczona lub jego spadkobierca. Statut może również upoważnić pozostałe organy fundacji rodzinnej do podjęcia odpowiednich zmian statutu w sytuacji, kiedy fundator nie będzie mógł wykonać swoich uprawnień. Wprowadzenie takich postanowień pozwoli na uniknięcie paraliżu decyzyjnego w fundacji rodzinnej i umożliwi płynną sukcesję. Wymagania prawne dotyczące statutu fundacji rodzinnej określają, że musi on być sporządzony w formie aktu notarialnego.
Elementy statutu to konkretne składniki, które muszą być zawarte w statucie fundacji. Przykładowe elementy mogą obejmować:
Dostosowanie statutu fundacji rodzinnej do potrzeb i celów fundacji wymaga przemyślanej strategii. Pierwszym krokiem jest precyzyjne zdefiniowanie celów fundacji, które powinny odzwierciedlać wartości i aspiracje założycieli. Następnie należy określić strukturę zarządzania fundacją, w tym role i odpowiedzialności członków zarządu oraz zasady podejmowania decyzji. Ważne jest również, aby uwzględnić mechanizmy zapewniające przejrzystość finansową i operacyjną, takie jak regularne audyty i sprawozdania. Konieczne jest przewidzenie zasad zmiany statutu, umożliwiających elastyczne dostosowanie do zmieniających się okoliczności i potrzeb.
Wszystkie fundacje rodzinne muszą działać zgodnie z obowiązującymi przepisami prawnymi. Statut fundacji rodzinnej powinien zawierać zapisy zgodne z prawem o fundacjach, w tym o ochronie danych osobowych, przepisach podatkowych oraz zasadach działalności charytatywnej.Zawartość i forma statutu fundacji rodzinnej Statut fundacji rodzinnej powinien być sporządzony w formie aktu notarialnego i zawierać wszystkie wymagane elementy, takie jak nazwa i siedziba fundacji, cele, zasady zarządzania majątkiem, organy fundacji, procedury zmiany statutu oraz likwidacji fundacji. Statut powinien być precyzyjny i jasny, aby uniknąć wszelkich nieporozumień w przyszłości.
Umowa inwestycyjna to kluczowy dokument dla każdego startupu, który szuka finansowego wsparcia. Na początek należy podkreślić, że w żadnych przepisach nie ma określonej jasnej i klarownej definicji umowy inwestycyjnej. Tytuł ten powstał na przestrzeni lat, kiedy start-upy dopiero zaczynały swoją przygodę na rynku polskim.Sprawdź również:obsługa prawna dla startupów
Umowa inwestycyjna określa zasady, na jakich inwestor przekazuje pieniądze do Twojego startupu. Jest to formalne porozumienie między założycielem startupu a inwestorem, bądź inwestorami i które jasno określa, co każda ze stron dostaje i jakie ma obowiązki. Na rynku mamy dostępnych wiele wzorów umów inwestycyjnych, które mogą być pomocne jako punkt odniesienia, ale zawsze warto skonsultować się z prawnikiem w celu dostosowania umowy do specyfiki danego startupu.Jak każdy dokument prawny, również umowa inwestycyjna zawiera w swojej konstrukcji kluczowe elementy.
Dobrze przygotowany wzór umowy inwestycyjnej w startupie to nie tylko dokument – to klucz do bezpiecznej i udanej współpracy inwestycyjnej, która pozwoli Twojemu biznesowi rozwijać się dynamicznie i z sukcesem. Dzięki naszym rozwiązaniom, proces inwestycji stanie się prostszy i bardziej zrozumiały, a Ty będziesz mógł skoncentrować się na tym, co najważniejsze – na innowacyjnych pomysłach i rozwijaniu swojego biznesu.
Ochrona inwestora w umowie inwestycyjnej jest kluczowa dla zabezpieczenia kapitału i zapewnienia inwestorowi wpływu na rozwój firmy. Poprzez odpowiednie klauzule i zawierane w umowie inwestycyjnej inwestorzy mogą skutecznie chronić swoje interesy i minimalizować ryzyka związane z inwestycją.
Jest to klauzula, która daje wspólnikom pierwszeństwo zakupu udziałów, jeśli jeden z nich zechce je sprzedać. Oznacza to, że zanim udziały trafią do zewnętrznego nabywcy, muszą być najpierw zaoferowane pozostałym wspólnikom na tych samych warunkach.
Oświadczenie o zamiarze sprzedaży: Wspólnik, który chce sprzedać swoje udziały, musi poinformować o tym pozostałych wspólników, podając kluczowe szczegóły transakcji (nabywca, cena, liczba udziałów, termin płatności, itp.).Decyzja wspólników: Pozostali wspólnicy mają określony czas na podjęcie decyzji:
Ważne aspekty
Po co i dlaczego w umowie zamieszcza się takie postanowienia? Dzięki nim pomysłodawca może zapobiec wejściu niepożądanego inwestora do spółki. Dla inwestora oznacza to kontrolę nad składem osobowym spółki (choć dodajmy, że i tak w większości przypadków założycieli obowiązuje również lock-up) – jeśli jeden z pomysłodawców zdecyduje się wycofać, istnieje możliwość odkupienia jego udziałów.
Jest to standardowy element w umowach między inwestorami a startupami. Pozwala ona inwestorowi, jako uprzywilejowanemu wspólnikowi, wymusić na pozostałych wspólnikach sprzedaż ich udziałów wybranemu nabywcy, gdy inwestor zgłasza chęć sprzedaży swoich udziałów.
W praktyce oznacza to, że inwestor może wymusić sprzedaż proporcjonalnej części udziałów innych wspólników, zgodnie z proporcją jego własnej sprzedaży. Na przykład, jeśli inwestor sprzedaje 50% swoich udziałów, może zażądać, aby inni wspólnicy sprzedali 50% swoich udziałów.Ta klauzula zabezpiecza interesy inwestora przy wyjściu kapitałowym, co jest kluczowe dla jego strategii inwestycyjnej. Usunięcie klauzuli drag-along jest prawie niemożliwe, dlatego przedsiębiorca powinien skupić się na negocjacji jej warunków, takich jak termin, po którym można ją uruchomić, czy prawo do oceny wartości rynkowej udziałów.
Jest to odwrotność klauzuli drag-along. Pozwala wspólnikom, którzy nie skorzystali z prawa pierwszeństwa, dołączyć do sprzedaży udziałów przez innego wspólnika. Innymi słowy, jeśli jeden ze wspólników zamierza sprzedać swoje udziały, pozostali wspólnicy mają prawo zażądać, aby nabywca kupił także ich udziały na tych samych warunkach.W praktyce oznacza to, że osoba trzecia, która chce nabyć udziały od jednego wspólnika, musi złożyć identyczną ofertę pozostałym wspólnikom. Umowa spółki szczegółowo określa terminy i warunki, na jakich wspólnicy i nabywca muszą się poruszać.
Jest to zapis, który jest często kluczowy dla inwestorów, ale może budzić kontrowersje wśród pomysłodawców startupów, szczególnie tych, którzy traktują startupy jako styl życia. Dla nich takie ograniczenie może wydawać się niesprawiedliwym postanowienie uderzającym w ich przedsiębiorczość i wolność chociaż w rzeczywistości chroni ono interesy inwestora i jest zrozumiałym postanowieniem w umowie inwestycyjnej. Inną odmianą nakazu wyłączności operacyjnej (choć rzadziej spotykaną) jest nakaz działalności operacyjnej, gdzie wskazuje się zakres działalności założyciela i odstępstwa od wyłączności operacyjnej.
Klauzula ta zobowiązuje pomysłodawców start-upu do pełnego zaangażowania w spółkę, w którą inwestor zainwestował, co oznacza zakaz prowadzenia innej działalności zawodowej przez określony czas. To zabezpieczenie ma na celu zapewnienie, że pomysłodawcy będą w pełni skoncentrowani na rozwoju firmy.Nie oznacza to jednak całkowitego zablokowania innych aktywności. Warto podczas negocjacji poinformować inwestora o innych projektach, którymi się zajmujecie. Jeśli inwestor uzna, że nie będą one kolidować z waszymi obowiązkami wobec spółki, może wyrazić zgodę na ich kontynuowanie. Taką zgodę należy zapisać w umowie.
Inwestorzy często inwestują w startupy nie tylko ze względu na pomysł, ale również ze względu na zespół. Pełne zaangażowanie kluczowych osób jest więc dla nich bardzo istotne. Nakaz wyłączności operacyjnej daje inwestorom pewność, że pomysłodawcy są w pełni zaangażowani w rozwój firmy, co zwiększa szanse na sukces całego przedsięwzięcia.
Vesting to mechanizm polegający na stopniowym uwalnianiu udziałów pomysłodawców rozciągnięty w określonym czasie. Ma na celu zabezpieczenie interesów inwestorów, aby zapobiec sytuacji, w której pomysłodawcy opuszczają firmę wkrótce po otrzymaniu pełnego pakietu udziałów, lub po kilku miesiącach stwierdzą, że chcą zaangażować się w inny projekt lub po prostu zaprzestać działalności operacyjnej na rzecz spółki. Vesting zapewnia, że pomysłodawcy pozostaną zaangażowani w rozwój spółki przez ustalony okres. W Polsce, ze względów formalnoprawnych obowiązuje reverse-vesting.
Reverse-vesting w Polsce działa na zasadzie stopniowego nabywania pełni praw udziałowych do już posiadanych udziałów. Pomysłodawca objęty tą klauzulą posiada już udziały i w przypadku niespełnienia określonych warunków opisanych w umowie inwestycyjnej – udziały te są mu zabierane. Z punktu widzenia tej klauzuli istotne jest aby wskazać Cliff period, terminy i zasady „uwalniania udziałów”, szczegółowe warunki zdarzenia odejścia i mechanizmy działania przymusowego odkupu.
Vesting jest kluczowym mechanizmem motywacyjnym, który zapewnia, że pomysłodawcy pozostaną zaangażowani w rozwój firmy przez dłuższy czas, a projekt nie zostanie porzucony po krótkim czasie, a stopniowe przyznawanie pełni praw udziałowych motywuje pomysłodawców do ciągłej pracy na rzecz spółki. Wiedząc, że ich udziały są uwalniane stopniowo, pomysłodawcy mają silniejszą motywację, aby przyczynić się do rozwoju firmy.
Jest to kolejna klauzula, która jest kluczowym elementem umowy inwestycyjnej i oznacza preferowane warunki wyjścia kapitałowego, który chroni interesy inwestorów. Zapewnia ona inwestorowi priorytet w odzyskaniu zainwestowanych środków w przypadku sprzedaży spółki lub jej likwidacji.
Głównym celem tej klauzuli jest zagwarantowanie, że inwestor otrzyma minimalnie sumę zainwestowanych środków, zanim jakiekolwiek pozostałe środki zostaną podzielone między innych udziałowców. Oznacza to, że inwestor ma pierwszeństwo w odzyskaniu kapitału, niezależnie od struktury właścicielskiej spółki czy kwoty uzyskanej za sprzedaż firmy.
Klauzula preferencji likwidacyjnej jest istotna, ponieważ minimalizuje ryzyko inwestora. Dzięki niej inwestor ma pewność, że w przypadku niepowodzenia biznesu, przynajmniej odzyska zainwestowany kapitał. Jest to szczególnie ważne w startupach, gdzie ryzyko niepowodzenia jest stosunkowo wysokie.Klauzula liquidation preference przyjmuje zazwyczaj jedną z trzech form:
Jest to kluczowy element wielu umów inwestycyjnych, który zobowiązuje strony do niezbywania swoich udziałów przez określony czas. Jest to postanowienie korzystne zarówno dla inwestorów, jak i pomysłodawców, zapewniające stabilność i pewność w okresie wczesnego rozwoju spółki. Dla pomysłodawców klauzula lock-up stanowi zabezpieczenie, że inwestorzy nie wycofają się z inwestycji zbyt szybko i nie odsprzedadzą swoich udziałów innemu inwestorowi. Taka stabilność kapitału jest kluczowa na wczesnym etapie rozwoju firmy, kiedy każda zmiana w strukturze właścicielskiej może mieć poważne konsekwencje. Z perspektywy inwestora, lock-up zapewnia, że pomysłodawcy są zaangażowani i wierzą w swój projekt na tyle, że nie zdecydują się go porzucić w krótkim czasie. Dzięki temu inwestor ma większą pewność, że zespół założycielski jest oddany realizacji strategii i celów biznesowych, co zwiększa szanse na sukces przedsięwzięcia.
Prawa i obowiązki w umowie inwestycyjnej są kluczowe dla zapewnienia harmonijnej współpracy między inwestorami a pomysłodawcami. Jasno określone zasady pomagają uniknąć nieporozumień i konfliktów, umożliwiając obu stronom skupienie się na realizacji wspólnych celów. Dobrze skonstruowana umowa inwestycyjna jest fundamentem, na którym można budować trwałe i owocne partnerstwo, prowadzące do sukcesu startupu.
Prawo do informacji: Inwestorzy mają prawo do regularnego otrzymywania raportów finansowych i operacyjnych. Dzięki temu mogą monitorować kondycję finansową firmy i jej postępy w realizacji celów biznesowych.Prawo do udziału w decyzjach strategicznych: W zależności od ustaleń, inwestorzy mogą mieć prawo głosu w kluczowych decyzjach dotyczących działalności firmy, takich jak zmiany w zarządzie, nowe emisje akcji, fuzje i przejęcia, czy zmiana strategii biznesowej.
Do dodatkowych postanowień, które znajdziesz w umowie inwestycyjnej należą:
Negocjowanie umowy inwestycyjnej w startupie to kluczowy etap rozwoju młodej firmy. Proces ten wymaga umiejętności i wiedzy zarówno od założycieli startupu, jak i od inwestorów. Istotne jest, aby obie strony były dobrze przygotowane i znały swoje priorytety.
Wyłączność negocjacji w umowie inwestycyjnej to ważny element, który gwarantuje, że w określonym czasie tylko jedna ze stron będzie mogła negocjować warunki inwestycji, co zwiększa szanse na osiągnięcie porozumienia.Warto podkreślić, że transparentność i otwartość w komunikacji budują zaufanie, fundament każdej udanej współpracy. Dobra komunikacja pozwala obu stronom lepiej zrozumieć swoje oczekiwania i potrzeby, co jest kluczowe dla osiągnięcia porozumienia.Przedsiębiorcy powinni również pamiętać o pewnej asymetrii w negocjacjach – inwestorzy często mają duże doświadczenie i wsparcie różnych specjalistów. Aby wyrównać szanse, warto mieć po swojej stronie kogoś doświadczonego, kto zna szczegóły umów inwestycyjnych i umów spółek, już na etapie rozmów.
Współczesna gospodarka opiera się na innowacjach technologicznych, które napędzają rozwój przemysłu informatycznego. W dynamicznie rozwijającej się branży technologii informacyjnych, prawa własności intelektualnej odgrywają bardzo istotną rolę w ochronie innowacji. Każdego dnia powstają nowe aplikacje, systemy oraz innowacyjne rozwiązania, które kształtują naszą rzeczywistość, przez co zapewnienie odpowiednich mechanizmów ochronnych dla twórców i firm stawiających na innowacyjność staje się nie tylko priorytetem, ale wręcz koniecznością. Prawa własności intelektualnej obejmują szerokie spektrum, od patentów na nowatorskie wynalazki, przez prawa autorskie chroniące oprogramowanie, po znaki towarowe zabezpieczające markę i renomę firm. Bez odpowiednich mechanizmów ochronnych, innowacyjne firmy mogłyby nie być w stanie czerpać pełnych korzyści z owoców swojej pracy, co mogłoby hamować postęp technologiczny.
Poznaj naszą ofertę:obsługa prawna IT
Własność intelektualna w odniesieniu do programistów to przede wszystkim prawa autorskie do programów komputerowych, ale też know-how, czy nawet wynalazki wspomagane komputerowo (sam program komputerowy jako taki już nie). Pamiętajmy, że kod źródłowy, algorytmy czy inne informacje techniczne mogą być chronione jako tajemnica przedsiębiorstwa. Jeżeli zaś będą utrwalone już w konkretnej postaci, również być może jako utwór w rozumieniu prawa autorskiego. Dodatkowo, w przypadku szczególnie oryginalnej nazwy np. aplikacji być może możliwa byłaby jej rejestracja jako znaku towarowego.
Programiści często korzystają z kombinacji różnych form ochrony własności intelektualnej, aby zapewnić kompleksową ochronę swoich produktów. Należy również pamiętać, jako programista, także o respektowaniu praw innych. Oznacza to, że należy być świadomym ograniczeń w korzystaniu z cudzych programów, bibliotek czy fragmentów kodu.
Oprogramowanie komputerowe podlega ochronie prawnoautorskiej na podobnych zasadach jak utwory literackie. Kluczowe aspekty tej ochrony obejmują:
Warto pamiętać, że ochrona prawnoautorska powstaje automatycznie w momencie stworzenia programu, bez konieczności rejestracji. Co ważne, dla skutecznego przeniesienia praw majątkowych wymagana jest forma pisemna umowy.
Pamiętajmy też, że ochrona programu komputerowego w świetle przepisów prawa autorskiego ma pewne praktyczne ograniczenia. Chociażby w zakresie braku ochrony prawnej funkcjonalności oprogramowania.
Ochrona własności intelektualnej w IT jest niezbędna dla zabezpieczenia innowacji i konkurencyjności na rynku.
Ważne jest nie tylko zapewnienie przeniesienia lub ochrony w umowach (w zależności od tego, po czyjej stronie jesteśmy), ale również ustalenie procedury w przypadku zakończenia umowy, wprowadzenie obowiązku zachowania poufności czy wprowadzenie zakazu konkurencji.
Licencje w branży IT są nieodzownym narzędziem ochrony praw własności intelektualnej, zapewniającym twórcom oprogramowania kontrolę nad sposobem korzystania z ich produktów. Np. licencje open source, umożliwiają swobodny dostęp do kodu źródłowego, co sprzyja innowacjom i współpracy w społeczności deweloperów. Decyzja o korzystaniu z rozwiązań open source może przynieść korzyści w postaci obniżenia kosztów i przyspieszenia rozwoju, choć może wiązać się również z pewnymi ograniczeniami, takimi jak konieczność udostępniania własnych modyfikacji. Z perspektywy biznesowej, odpowiednie umowy licencyjne mogą zwiększyć wartość produktów IT, minimalizować ryzyko prawne i wspierać innowacje poprzez jasno określone prawa i obowiązki stron.
Licencje open source to specjalne rodzaje licencji, które zwykle pozwalają użytkownikom na swobodne korzystanie, modyfikowanie i rozpowszechnianie oprogramowania, choć zakres tych uprawnień lub też narzuconych nakazów może się różnić w zależności od konkretnej licencji. Głównym celem tych licencji jest wspieranie współpracy i dzielenie się wiedzą w społeczności programistów.
Licencje te, to często narzędzia wspierające rozwój oprogramowania w sposób otwarty i transparentny, które umożliwiają użytkownikom m.in. poprawianie programów i dostosowywanie ich do własnych potrzeb. Wybierając odpowiednią licencję open source, można korzystać z licznych korzyści płynących z tego modelu, jednocześnie wspierając społeczność programistyczną.
W przypadku licencji open source, kod źródłowy oprogramowania zwykle jest dostępny publicznie. Każdy może go zobaczyć, zmienić i udostępnić innym. Dzięki temu programy open source są często rozwijane przez wielu programistów na całym świecie, co prowadzi do szybszych usprawnień i napraw błędów. Ale też konkretny rodzaj licencji może pozwalać na pewien rodzaj kontroli nad dystrybucją kodu, wszystko zależy od tego jaką licencję wybierzesz dla projektu.
Zobacz więcej: czym jest licencja Open Source
Umowa licencyjna jest kluczowym narzędziem prawnym w branży technologii informacyjnych regulującym zasady korzystania z oprogramowania lub innych produktów stanowiących utwory. Dzięki umowie licencyjnej, twórcy i/lub właściciele praw autorskich mogą kontrolować sposób, w jaki ich produkty są używane przez innych, a dodatkowo zachowują możliwość udzielenia licencji również na rzecz innych podmiotów (w przypadku licencji niewyłącznej).
Umowa licencyjna to dokument, w którym właściciel praw autorskich (licencjodawca) udziela innej stronie (licencjobiorcy) prawa do korzystania z oprogramowania lub innego utworu zgodnie z określonymi warunkami. Umowa ta nie przenosi własności, a jedynie daje licencjobiorcy określone uprawnienia.
Umowy licencyjne mogą przyjmować różne formy w zależności od charakteru praw autorskich oraz celów biznesowych stron. Również w zależności od przyjętego kryterium podziału, rodzaje tych licencji mogą się różnić. Do najczęściej spotykanych rodzajów należą:
Aby umowa licencyjna była skuteczna i zrozumiała, powinna zawierać kilka kluczowych elementów:
Umowa licencyjna ma kluczowe znaczenie zarówno dla licencjodawcy, jak i licencjobiorcy. Dla licencjodawcy jest to sposób na monetyzację swoich innowacji, rozszerzenie rynku oraz budowanie współpracy z innymi podmiotami. Dla licencjobiorcy możliwość dostępu do cennych technologii i zasobów, które mogą znacząco przyczynić się do rozwoju jego działalności.
Ponadto, dobrze skonstruowana umowa licencyjna minimalizuje ryzyko sporów prawnych i nieporozumień, chroniąc interesy obu stron. W kontekście prawnym, umowa taka stanowi solidne narzędzie w egzekwowaniu praw własności intelektualnej oraz zapewnia przestrzeganie ustalonych warunków korzystania z IP.
Prawo własności przemysłowej oraz prawo autorskie to dwa kluczowe filary systemu ochrony własności intelektualnej. Choć oba te obszary mają na celu ochronę twórczości intelektualnej, ich zastosowanie, zakres i mechanizmy ochrony znacznie się różnią. W sektorze IT, zrozumienie tych różnic jest kluczowe dla skutecznego zarządzania własnością intelektualną.
Prawo własności przemysłowej obejmuje ochronę wynalazków, znaków towarowych, wzorów przemysłowych oraz oznaczeń geograficznych. W kontekście IT, najważniejsze aspekty to patenty i znaki towarowe.
Rejestracja znaku towarowego jest stosunkowo nieskomplikowana. Można jej dokonać online, a wybór zakresu ochrony może być krajowy (Urząd Patentowy RP), unijny (EUIPO) lub międzynarodowy (WIPO). Zarejestrowany znak towarowy zapewnia wyłączne prawo do jego komercyjnego używania w określonych klasach i na wybranym terytorium.
Zobacz więcej: rejestracja znaków towarowych w startupie
Kluczowe różnice między prawem własności przemysłowej a prawem autorskim
Naruszenie praw autorskich ma miejsce, gdy ktoś bez zezwolenia wykorzystuje utwór chroniony prawami autorskimi, do którego prawa posiada inna osoba lub podmiot. W sektorze IT naruszenia te mogą dotyczyć różnych elementów i zakresu, przykładowo:
Ochrona własności intelektualnej w firmie IT to złożony proces, który wymaga zastosowania różnych narzędzi prawnych oraz strategii zarządzania. Patenty, prawa autorskie, znaki towarowe oraz tajemnice handlowe – o których już wspominaliśmy wcześniej stanowią fundamenty skutecznej ochrony innowacji i kreacji intelektualnych.
Kluczowym elementem jest również zarządzanie ryzykiem IP, które obejmuje:
Tylko kompleksowe podejście do ochrony własności intelektualnej pozwoli firmom IT na efektywne zabezpieczenie swoich kluczowych aktywów i osiągnięcie sukcesu na konkurencyjnym rynku
Naruszenie praw własności intelektualnej może prowadzić do poważnych konsekwencji, takich jak:
Koszty początkowe związane z utworzeniem fundacji rodzinnej zgodnie z UoFR, opłata stała, którą pobiera się od zgłoszenia fundacji rodzinnej do rejestru fundacji rodzinnych wynosi 500 zł. Przy czym należy pamiętać, że jeżeli wniosek o rejestrację fundacji rodzinnej w rejestrze fundacji rodzinnych będzie składany przez pełnomocnika, wówczas należy mieć na uwadze konieczność poniesienia opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.Szacunkowy budżet na założenie fundacji rodzinnej powinien uwzględniać nie tylko koszty prawników i doradców, ale także inne potencjalne wydatki, takie jak opłaty rejestracyjne, koszty administracyjne oraz ewentualne opłaty notarialne. Planowanie budżetu na założenie fundacji rodzinnej jest kluczowym krokiem, który pomoże uniknąć nieprzewidzianych wydatków i zapewni płynny proces tworzenia fundacji.W kontekście kosztów założenia fundacji rodzinnej, warto podkreślić, że wartość mienia wnoszonego na fundusz założycielski nie może być niższa niż 100 000 zł. Jest to minimalna kwota wymagana przez prawo, aby fundacja rodzinna mogła zostać utworzona. Co więcej, zgodnie z ustawą, w przypadku ustanowienia fundacji rodzinnej w akcie założycielskim, wniesienie funduszu założycielskiego musi nastąpić przed wpisaniem fundacji do rejestru fundacji rodzinnych. Oznacza to, że przed formalnym zarejestrowaniem fundacji, konieczne jest wniesienie odpowiedniego wkładu majątkowego, który stanowi podstawę jej działalności.Kolejnym obowiązkowym kosztem, który pojawia się przy rejestracji fundacji rodzinnej jest opłata w wysokości 30 zł od każdego wniosku do Krajowego Rejestru Karnego w celu wydania zaświadczenia o niekaralności każdej osoby, która ma zostać członkiem zarządu lub rady nadzorczej fundacji rodzinnej.Ponadto trzeba pamiętać, że jeżeli wniosek o rejestrację czy też wniosek o wydanie zaświadczenia z Krajowego Rejestru Karnego, będzie składany do sądu przez pełnomocnika, wówczas powstanie konieczność uiszczenia opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
Sprawdź również: fundacja rodzinna doradztwo
Poza opłatami związanymi z samą rejestracją fundacji rodzinnej należy liczyć się z kosztami wynikającymi ze sporządzeniem aktu notarialnego czy testamentu. Koszty te jednak są ograniczane poprzez maksymalne stawki taksy notarialnej.Procedura zakładania fundacji rodzinnej pozostawia fundatorowi swobodę w określaniu, w jaki sposób fundacja rodzinna będzie funkcjonować, pozwalając na szczegółowe określenie zależności pomiędzy organami fundacji rodzinnej, a nawet wyznaczyć kierunek przyszłych inwestycji.
W celu utworzenia fundacji rodzinnej, w pierwszej kolejności należy złożyć oświadczenie o ustanowieniu fundacji rodzinnej, które zamieszcza się w akcie założycielskim lub w testamencie. Oba wyżej wymienione dokumenty należy sporządzić w formie aktu notarialnego.
Kolejnym krokiem jest przygotowanie, również w akcie notarialnym, statutu fundacji rodzinnej, który określa zasady funkcjonowania tego podmiotu. Ustalenie treści statutu należy wyłącznie do fundatora (lub fundatorów – jeżeli jest więcej niż jeden), a przygotowując ten dokument należy zadbać o to, by znalazły się w nim wymagane ustawą elementy.Jeśli chodzi o koszty związane z sporządzeniem aktu założycielskiego jak i statutu, to obecnie obserwuje się dwie praktyki stosowane przez notariuszy.Pierwsza z nich polega na przygotowaniu przez notariusza aktu założycielskiego i statutu w jednym akcie notarialnym, co wiąże się z zapłatą jednej taksy notarialnej. Druga praktyka przyjęta przez notariuszy polega na traktowaniu obu dokumentów jako oddzielne przez co w takim wypadku jesteśmy obciążeni podwójną opłatą notarialną.Przy wyliczaniu taksy notarialnej, należy wziąć pod uwagę dwie kwestie:
Natomiast, jeżeli notariusz nie przygotuje aktu założycielskiego i statutu fundacji rodzinnej w jednym dokumencie, należy przygotować się na konieczność poniesienia dwóch opłat, które łącznie, przy założeniu wniesienia funduszu założycielskiego w wysokości 100.000 zł, mogą wynieść nawet do 3.000 zł.
Koszty prawnicze i doradcze związane z tworzeniem fundacji rodzinnej mogą różnić się w zależności od wielu czynników, takich jak zakres potrzebnej pomocy prawnej, lokalizacja, rozmiar i cel fundacji, jak również złożoność jej struktury prawnej. Tworzenie statutu, który spełnia wymogi prawne i jednocześnie odzwierciedla cele fundacji, jest kluczowym elementem, który może wymagać wsparcia doświadczonych prawników i doradców. Ustanowienie fundacji rodzinnej może wiązać się z koniecznością skonsultowania się z doradcą podatkowym, aby zoptymalizować korzyści podatkowe wynikające z jej działalności.
W dynamicznym świecie startupów, ochrona własności intelektualnej jest kluczowa dla zapewnienia konkurencyjności i zabezpieczenia innowacji. Poniżej przedstawiamy, jak młode firmy mogą skutecznie chronić swoje patenty, znaki towarowe, tajemnice handlowe oraz prawa autorskie.
Sprawdź również:obsługa prawna startup
Chociaż to częste pytanie zadawane przez startupy to pamiętajmy, że ochronie podlega de facto wynalazek (nie patent) i to on może podlegać ochronie patentowej (przy spełnieniu odpowiednich warunków i przesłanek), To na tym polega więc, potocznie też nazywane „patentowanie innowacji”. W związku z tym, w odniesieniu do wynalazków to, na co warto zwrócić uwagę to:
Pamiętajmy też, że w niektórych przypadkach rozsądniej jest zachować nasze rozwiązanie w tajemnicy jako know-how naszego startupu.
Znaki towarowe to nie tylko logo czy nazwa firmy. Mogą to być znaki graficzne, słowne, ale też przestrzenne, pozycyjne, stanowiące deseń etc. Znaki towarowe mogą chronić identyfikację produktu lub usługi, zapewniając, że zarejestrowany znak, czyli np. logo nie zostanie wykorzystane przez konkurencję. Ochrona znaku towarowego jest kluczowa dla budowania marki i rozpoznawalności na rynku, ale też dla zabezpieczenia kradzieży znaku.
Proces rejestracji znaku towarowego jest stosunkowo prosty. Można to zrobić online i w zależności od wybranego zakresu ochrony może to być krajowy (Urząd Patentowy RP), unijny (EUIPO) lub międzynarodowy (WIPO). Zarejestrowany znak towarowy daje wyłączne prawo do jego używania w celach komercyjnych w odniesieniu do zastrzeżonych klas i terytorium.
Tajemnice handlowe to po prostu tajemnice przedsiębiorstwa i na potrzeby niniejszego artykułu nie wyjaśniamy definicji (która wynika z ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji), ale skupimy się na tym, w jaki sposób można zabezpieczyć takie tajemnice w startupie. Należy bowiem pamiętać, że to na startupie jako przedsiębiorcy ciąży obowiązek podjęcia odpowiednich kroków celem zabezpieczenia takiej tajemnicy.
Know-how to zwykle zbiór informacji technicznych lub technologicznych, zasad organizacji i zarządzania, które nie są publicznie dostępne, a które stanowią istotną wartość dla przedsiębiorstwa i zostały przez nie wypracowane, często odnosi się również do takiego pojęcia jak pakiet nieopatentowanych informacji praktycznych. Jako, że know-how, w tym pomysły same w sobie nie mogą podlegać ochronie prawnoautorskiej, czy zgłoszeniu w urzędzie patentowym jako np. znak towarowy, warto zwrócić uwagę jak w inny sposób można skupić się na jego ochronie. Ochrona taka powinna obejmować:
Ochrona praw autorskich może obejmować utwory takie jak oprogramowanie, dokumentacja techniczna, materiały marketingowe czy inne twórcze efekty prac. Kluczowe jest zapewnienie, że wszystkie utwory są prawidłowo chronione i że prawa autorskie należą do firmy, a nie jej pracowników czy współpracowników czy nawet członków zarządu.
W startupach, które bazują na rozwiązaniach w postaci programów komputerowych, ochrona praw autorskich do oprogramowania jest niezwykle istotna. Ważne jest nie tylko zapewnienie w umowach z pracownikami czy podwykonawcami przeniesienia praw autorskich do tworzonego oprogramowania, ale również ustalenie procedury w przypadku zakończenia umowy, wprowadzenie obowiązku zachowania poufności czy wspomniany już zakaz konkurencji.
Umowy NDA (Non-Disclosure Agreement) są podstawowym narzędziem ochrony tajemnic handlowych i własności intelektualnej. Powinny być one stosowane w relacjach z inwestorami, partnerami biznesowymi, a także pracownikami i podwykonawcami. NDA powinno precyzować, jakie informacje są objęte poufnością oraz jakie są konsekwencje ich nieautoryzowanego ujawnienia. Taka umowa może być jedynym dowodem na to, że konkretna informacja, którą chcemy traktować jako poufną, została przekazana.
Ochrona własności intelektualnej w startupach jest procesem złożonym, wymagającym przemyślanej strategii i konsekwentnych działań. Patenty, znaki towarowe, prawa autorskie oraz tajemnice handlowe stanowią fundament zabezpieczenia innowacji i budowania przewagi konkurencyjnej. Inwestowanie w odpowiednie narzędzia prawne oraz procedury jest kluczowe dla ochrony unikalnych rozwiązań i zasobów intelektualnych startupu.
Transfer technologii stanowi kluczowy element prowadzenia działalności gospodarczej oraz doskonalenia procesów produkcyjnych. W dzisiejszych czasach, kiedy postęp technologiczny jest tak szybki, wielu przedsiębiorców decyduje się na zaangażowanie w transfer wiedzy i technologii, co pozwala na osiąganie przewagi konkurencyjnej wobec innych. Dlatego też odpowiedni wybór strategii ochrony własności intelektualnej powinien ułatwić taki transfer.
Sprawdź również:obsługa prawna startupów
Kwestie, które należy uwzględniać są w dużej mierze zależne od tego m.in. czy korzystając z zewnętrznego wykonawcy/dostawcy technologii prowadzimy jednocześnie swoje prace, czy tylko opieramy się na zewnętrznym źródle. W każdym razie, elementy, które tak naprawdę powinny zostać uwzględnione przy transferze technologii, a tym samym umowach to:
Jak widać z powyższego, prawa autorskie odgrywają kluczową rolę w umowach transferu technologii. Umowa powinna precyzyjnie określać, jakie prawa są tworzone/przekazywane, na jakich polach będziemy mieli możliwość korzystania z nich, czy są jakieś inne obostrzenia lub wyłączenia, i przede wszystkim jak nastąpi rozliczenie, w tym jaki sposób będą rozliczane ewentualne dochody z eksploatacji tych praw - co jest szczególnie istotne w przypadku twórczości o potencjalnie wysokim zysku komercyjnym. Nie zapominajmy też o tym, że przy przeniesieniu autorskich praw majątkowych czy licencji wyłącznej konieczne jest zawarcie umowy w formie pisemnej (!).
Negocjowanie umowy transferu technologii wymaga nie tylko dogłębnej wiedzy technicznej, ale także umiejętności negocjacyjnych i prawnych. Ważne jest, aby obie strony umowy miały wspólne zrozumienie wartości przekazywanej technologii oraz jasne oczekiwania co do jej dalszego wykorzystania.
Podczas negocjacji kluczowe jest ustalenie uczciwej ceny za transfer technologii, która odzwierciedla jej wartość rynkową oraz potencjał zysku. Negocjacje powinny również skupić się na ustaleniu solidnych podstaw dla przyszłej współpracy, co może obejmować wsparcie techniczne, szkolenia oraz aktualizacje technologii.
Podsumowując, transfer technologii zwykle poprzedzony jest odpowiednim wyborem strategii w zakresie własności intelektualnej. Nie bez znaczenia pozostaje też to, czy mamy do czynienia z przedsiębiorstwem, które pozyskuje technologię wyłącznie z „zewnątrz”, czy zakupuje licencje i wdraża technologie jednocześnie prowadząc swoje prace b
Wraz z szybkim tempem rozwoju systemów sztucznej inteligencji (AI) pojawiają się istotne pytania dotyczące odpowiedzialności: kto odpowiada za szkody wyrządzone przez AI, czy można ubezpieczyć się od szkód wyrządzonych przez AI? Aspekty te, omawiamy oczywiście mając na względzie podejście UE.
Przede wszystkim podkreśla się, że nie ma potrzeby weryfikacji dobrze działających systemów odpowiedzialności i to przede wszystkim autonomiczne i skomplikowane systemy AI stanowią wyzwanie dla obowiązujących przepisów. Nie jest konieczne nadawanie systemom AI osobowości prawnej, ale złożoność tych technologii może utrudniać przypisanie odpowiedzialności, co można rozwiązać, rozszerzając odpowiedzialność na osoby zaangażowane w cały łańcuch wartości. Ponadto, dochodzą różnice między istniejącymi w poszczególnych państwach członkowskich przepisami w zakresie odpowiedzialności cywilnej. Dyrektywa w sprawie odpowiedzialności za produkty z pewnością wymaga przeglądu i dostosowania do cyfrowego świata, aby zapewnić ochronę konsumentów i pewność prawa w kontekście szkód wyrządzonych przez AI.
Poznaj naszą ofertę:prawnik AI - obsługa prawna LawMore
Prawne aspekty szkód wyrządzonych przez sztuczną inteligencję mogą obejmować kwestie związane z samym rodzajem szkody (czy będzie ona majątkowa czy nie), czy z przyczyną. Szkody mogą być wynikiem działania człowieka korzystającego z AI jako narzędzia lub mogą wystąpić bez jego bezpośredniego udziału – np. autonomiczny pojazd. Dodatkowo uważa się za stosowne, by skupić się na roszczeniach w ramach odpowiedzialności cywilnej operatora systemu AI jako podmiotu mającego kontrolę nad ryzykiem związanym z takim systemem (co jest porównywalne z ryzykiem kontrolowanym przez właściciela pojazdu). I tak, AI Act opiera się na założeniu, że mogą wystąpić różne rodzaju ryzyka AI (od najbardziej niebezpiecznych systemów po ryzyko minimalne, a właściwie jego brak).
Pokrycie zobowiązań z tytułu odpowiedzialności jest kluczowe dla sukcesu nowych technologii, produktów i usług oraz budowania zaufania społeczeństwa do tych technologii. Ważne jest, aby społeczeństwo mogło zaufać nowym technologiom, wiedząc, że istnieją solidne zabezpieczenia i odpowiednie regulacje chroniące przed potencjalnymi szkodami. Systemy regulacyjne muszą nie tylko wspierać korzyści oferowane przez AI, ale także zapewniać, że osoby poszkodowane mogą dochodzić swoich roszczeń. Zaznacza się, że to wskazani operatorzy systemów AI obarczonych wysokim ryzykiem powinni posiadać ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej.
W Unii Europejskiej trwają prace nad harmonizacją przepisów dotyczących AI, co ma na celu stworzenie spójnych i przejrzystych ram prawnych. Oczywiście chodzi tutaj przede wszystkim o wspominany już AI Act. Parlament Europejski priorytetowo traktuje zapewnienie, aby systemy sztucznej inteligencji w UE były przede wszystkim bezpieczne, przejrzyste, identyfikowalne, niedyskryminujące i przyjazne dla środowiska, z nadzorem ludzkim zapobiegającym szkodliwym skutkom. Pamiętając przy tym, że przepisy dotyczące AI mają jednocześnie wspierać innowacyjność, przy jednoczesnym zachowaniu standardów etycznych i bezpieczeństwa.
Oprócz aspektów prawnych, kwestie etyczne AI odgrywają kluczową rolę w debacie m.in. na temat odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez AI. Etyczne zarządzanie AI wymaga uwzględnienia takich wartości jak przejrzystość, sprawiedliwość, odpowiedzialność i poszanowanie praw człowieka. Kwestie etyczne AI obejmują również dylematy związane z autonomią systemów AI oraz ich wpływem na społeczeństwo.
Bezpieczeństwo technologii AI to kolejny istotny element, który należy uwzględnić w kontekście odpowiedzialności za szkody. Zapewnienie, że systemy AI są bezpieczne i wolne od błędów, jest kluczowe dla minimalizacji ryzyka. Wymaga to m.in. odpowiednich testów, certyfikacji oraz ciągłego monitorowania i aktualizacji systemów AI.
Sztuczna inteligencja a prawo to obszar, który dynamicznie się rozwija. Integracja AI z systemem prawnym wymaga przede wszystkim nowego podejścia do wielu tradycyjnych i już funkcjonujących koncepcji prawnych. Sztuczna inteligencja a prawo to nie tylko regulacje dotyczące odpowiedzialności za szkody, ale także przepisy dotyczące ochrony danych, prywatności czy bezpieczeństwa cybernetycznego.
Potencjalne zagrożenia obejmują nie tylko szkody fizyczne czy majątkowe, ale także kwestie takie jak dyskryminacja algorytmiczna, manipulacja opinią publiczną czy utrata miejsc pracy.
W szczególności mogą się sprowadzać do naruszenia prywatności, ataków cybernetycznych (które zresztą już mają miejsce nie tylko w związku z AI). Dlatego też, kluczowa jest identyfikacja i zarządzanie tymi zagrożeniami dla zapewnienia, że rozwój AI przyniesie korzyści społeczeństwu, minimalizując jednocześnie ryzyko związane z tą technologią.
Pamiętajmy, że AI niesie ze sobą również ogromne korzyści. Systemy AI mogą znacząco zwiększyć produktywność, automatyzując rutynowe zadania i pozwalając ludziom skupić się na bardziej kreatywnych i satysfakcjonujących aspektach pracy. Mogą one zaoszczędzić cenny czas, umożliwiając nam poświęcenie go na rozwój osobisty, relacje międzyludzkie czy realizację pasji. W efekcie, AI ma potencjał nie tylko do transformacji naszego sposobu pracy, ale także do poprawy jakości życia poprzez stworzenie nowych możliwości i uwolnienie ludzkiego potencjału.
Przeczytaj również:pierwszy w Polsce e-book o aspektach prawnych generatywnej AI
Mamy przyjemność poinformować, że 10 czerwca miała miejsce konferencja Horizon CEE’24. Partner naszej kancelarii – Paula Pul, miała zaszczyt uczestniczyć w debacie pt. "Równouprawnienie: Czy jesteśmy na drodze do równości?". Debata dotyczyła równouprawnienia płci – tematu, który w biznesie nadal pozostaje dużym wyzwaniem. Dyskusja ta skupiła się na przeszkodach, jakie nadal napotykają kobiety w środowisku zawodowym i społecznym. Podkreślono, że pomimo wieloletnich dyskusji i szkoleń, równość płci w biznesie postępuje zbyt wolno, co potwierdza raport Global Gender Gap, wskazujący, że zniwelowanie globalnej różnicy między płciami może zająć aż 132 lata.
Horizon CEE’24 to strategiczne wydarzenie w 2024 r., które koncentruje się na kluczowych wyzwaniach stojących przed Polską dotyczących biznesu, gospodarki, technologii, pozycji w UE oraz bezpieczeństwa geopolitycznego. W ramach tego wielowymiarowego wydarzenia liderzy polskiego i światowego biznesu, polityki wraz z ekspertami i czołowymi reprezentantami świata nauki będą debatować na tematy strategiczne związane z przyszłością rozwoju Polski w najbliższych dziesięcioleciach.
Horizon CEE’24 to miejsce, gdzie rewolucyjne idee przenikają się, inspirując do refleksji nad przyszłością organizacji w świetle nowych technologii, niestabilności otoczenia biznesowego, zielonej rewolucji, inteligentnych miast, ewolucji kultury, cyfrowej transformacji, równouprawnienia w biznesie oraz wpływu zmian pokoleniowych na kształtowanie nowoczesnych środowisk pracy.
Horizon CEE’24 to także platforma, gdzie idee i strategie łączą się, tworząc wizję przyszłości, a uczestnicy prognozują, jaką drogą podążą liderzy w erze niepokoju i dynamicznych zmian. To nie tylko przestrzeń do debaty, ale także pole inspiracji do kształtowania nowoczesnych modeli oraz adaptacji do nowej rzeczywistości.
W umowach B2B klauzule służą zarówno do określenia warunków współpracy, jak i ochrony interesów obu stron. Oto przykładowe klauzule, które mogą być zawarte w tego rodzaju umowach:
Umowa B2B może oferować znaczące korzyści zarówno dla przedsiębiorców, jak i dla firm korzystających z ich usług. Ważne jest jednak, aby przed podpisaniem umowy dokładnie przeanalizować jej warunki i potencjalne ryzyka.
Celem ustanowienia fundacji rodzinnej jest m.in. zabezpieczenie integralności majątku rodzinnego oraz zapewnienie ciągłości zarządzania w rodzinnych przedsiębiorstwach. Proces tworzenia fundacji rodzinnej wymaga przejścia przez szereg etapów, od przygotowania niezbędnej dokumentacji i wniesienia funduszu założycielskiego po formalną rejestrację fundacji rodzinnej w rejestrze fundacji rodzinnych. Poniżej przedstawiamy poradnik: jak założyć fundację rodzinna, który krok po kroku przeprowadzi Cię przez cały proces zakładania fundacji rodzinnej w Polsce.
Proces zakładania fundacji rodzinnej
Proces zakładania fundacji rodzinnej rozpoczyna się od decyzji fundatora o jej utworzeniu (fundatorem może być wyłącznie osoba fizyczna posiadająca pełną zdolność do czynności prawnych). Jednym z kluczowych etapów tego procesu jest złożenie przez fundatora oświadczenia o ustanowieniu fundacji rodzinnej w akcie założycielskim albo w testamencie, które muszą zostać sporządzone w formie aktu notarialnego. Sporządzenie aktu założycielskiego (lub odpowiednio ogłoszenie testamentu) jest momentem początkowym istnienia fundacji rodzinnej, która jednak do czasu wpisu do rejestru fundacji rodzinnych działa jako fundacja rodzinna w organizacji.
Krok po kroku: tworzenie fundacji rodzinnej
Do powstania fundacji rodzinnej jest wymagane:
Wymagane dokumenty do założenia fundacji rodzinnej
Do założenia fundacji rodzinnej niezbędne są następujące dokumenty:
Jak założyć fundację rodzinna
Pierwszym krokiem w założeniu fundacji rodzinnej powinna być zawsze przemyślana decyzja o jej utworzeniu, oparta na dogłębnej analizie rodzinnego majątku i celów, które ma spełniać fundacja. Należy skonsultować się z doradcą prawnym, aby omówić wszelkie kwestie prawne i proceduralne. Przygotowanie odpowiedniego statutu i zgromadzenie wymaganych dokumentów to kluczowe elementy, które pozwalają na płynne przejście przez proces utworzenia fundacji rodzinnej. Pomimo tego, że fundacja rodzinna staje się pełnoprawnym podmiotem prawnym z chwilą wpisu do rejestru fundacji rodzinnych, to już z momentem złożenia oświadczenia o ustanowieniu fundacji rodzinnej w akcie założycielskim albo w testamencie (tj. z chwilą powstania fundacji rodzinnej w organizacji) może ona zarządzać we własnym imieniu posiadanym majątkiem i zapewniać jego ochronę, w szczególności nabywać prawa, w tym własność nieruchomości i inne prawa rzeczowe, zaciągać zobowiązania oraz być stroną postępowań sądowych.
Aleksandra Maciejewicz, rzeczniczka patentowa i partner w kancelarii LAWMORE, pełniła rolę prelegentki podczas niedawnej konferencji „Perspektywy Women in Tech Summit 2024”. Poprowadziła warsztaty zatytułowane „Aspekty prawne: z mocnym skupianiem na AI Act i jego wpływie na biznes”. Uczestniczki dyskutowały o przyszłości regulacji AI oraz przygotowaniu firm na nadchodzące wyzwania prawne. Podkreślono konieczność proaktywnego i strategicznego działania firm, aby dostosować się do zmieniającego się krajobrazu prawnego, współpracować z prawnikami, tworzyć wewnętrzne polityki AI oraz inwestować w edukację pracowników. Zachęcono do działań, które zapewnią lepsze zrozumienie i dostosowanie do przyszłych regulacji dotyczących sztucznej inteligencji.
„Perspektywy Women in Tech Summit” to największe w Europie wydarzenie dla kobiet w technologiach. Dwa dni intensywnych rozmów, specjalistycznych warsztatów czy sesji mentoringowych z liderami świata technologii zgromadzi niemal 10 000 uczestniczek i uczestników z 80 krajów świata.
Hasłem tegorocznej edycji jest „Tech-Life Balance”. Główne tematy konferencji obejmują programowanie kwantowe, interakcje human-machine, przyszłość data science, nową sztuczną inteligencję, cyfrową ekologię, cyberbezpieczeństwo oraz aktualne kwestie społeczne.
Organizatorem konferencji jest Fundacja Edukacyjna Perspektywy. Patronat nad wydarzeniem objęło ponad 200 podmiotów, w tym instytucje, czy najlepsze uczelnie techniczne. Konferencja organizowana jest od 2018 roku, a jej główną misją jest wzmocnienie pozycji kobiet w obszarze technologii i nauki oraz wykreowanie Polski jako głównego europejskiego centrum tematyki kobiet w technologiach. To także największe w Europie targi pracy dla kobiet w branży technologicznej.
Umowa o poufności, znana również jako NDA (Non-Disclosure Agreement), nda agreement jest jednym z kluczowych narzędzi prawnych stosowanych w celu ochrony poufności informacji w relacjach biznesowych, projektach badawczych czy nawet w negocjacjach. W tym artykule przyjrzymy się bliżej, czym jest umowa NDA, kiedy jest stosowana oraz jakie elementy powinna zawierać, aby była skuteczna.
Umowa NDA to pisemne porozumienie pomiędzy dwoma lub więcej stronami, które zobowiązują się do zachowania w tajemnicy określonych informacji objętych umową. Celem takiej umowy jest zapobieganie ujawnieniu tych informacji osobom trzecim, co mogłoby skutkować szkodą dla jednej ze stron, na przykład utratą przewagi konkurencyjnej czy naruszeniem praw autorskich.
Istnieją dwa główne typy umów NDA: jednostronne i dwustronne. Umowa jednostronna jest stosowana, gdy tylko jedna strona przekazuje poufne informacje, natomiast umowa dwustronna (wzajemna) jest używana, gdy obie strony wymieniają się danymi wymagającymi ochrony.Korzyści z umowy NDA
Aby umowa NDA była skuteczna, powinna precyzyjnie określać kilka kluczowych elementów:
Umowy NDA są powszechnie stosowane w wielu sektorach i sytuacjach, na przykład przy:
Zabezpieczenie informacji poufnych jest nie tylko kwestią ochrony przewagi konkurencyjnej, ale również zapobieganiem potencjalnym stratom finansowym i reputacyjnym przedsiębiorstwa. Umowa NDA, gdy jest dobrze skonstruowana, stanowi fundament ochrony tych wartości, zapewniając przedsiębiorcom spokój i bezpieczeństwo operacyjne.
Znak towarowy jest oznaczeniem o charakterze odróżniającym, które umożliwia identyfikację towarów i usług jako pochodzących od konkretnego przedsiębiorcy i odróżnia je od tych, należących do jego konkurentów. Może to być słowo, obraz, symbol lub kształt, element graficzny, slogan, kolor a nawet dźwięk. Poniżej przedstawiamy zestawienie definicji i sposobów przedstawienia niektórych rodzajów znaku towarowego.
Poznaj naszą ofertę:
Rozwijasz startup i myślisz o budowaniu mocnej, rozpoznawalnej marki? Kluczowym krokiem w tym procesie jest rejestracja znaków towarowych. To właśnie znak firmowy stanowi fundament ochrony twojej unikalnej tożsamości na rynku, zapewniając, że nikt inny nie będzie mógł nielegalnie wykorzystywać nazwy twojej firmy, logo, czy innych kluczowych elementów identyfikacyjnych.
Sprawdź również:obsługa prawna startupów
Marka to nie tylko kluczowy element rozpoznawalności produktu lub usługi, ale także ważne narzędzie prawa własności intelektualnej. W Polsce regulacje dotyczące tworzenia i ochrony znaków towarowych znajdują się w ustawie o prawie własności przemysłowej oraz ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Tworząc markę, warto zadbać o jej oryginalność i unikalność, aby móc skutecznie odróżnić swoje produkty od konkurencji. Równocześnie, ważne jest, aby nasze oznaczenia nie naruszały praw już istniejących marek.
Rejestracja znaku towarowego zapewnia ekskluzywne prawa do jego użytkowania w określonym obszarze i chroni przed jego nieautoryzowanym użyciem przez inne podmioty. Dzięki temu można skutecznie zabezpieczyć swoją pozycję na rynku i unikać konfliktów prawnych. Proces rejestracji w Urządzie Patentowym RP daje ochronę na terenie Polski, ale przedsiębiorcy mogą także zarejestrować swoje znaki na poziomie europejskim w EUIPO lub międzynarodowym w WIPO, co jest szczególnie istotne dla firm planujących ekspansję poza granice kraju.
Podsumowanie Rejestracja znaku towarowego to nie tylko ochrona prawna, ale również ważny element strategii marketingowej i wizerunkowej firmy. Zarejestrowany znak towarowy może znacząco zwiększyć wartość firmy, budować zaufanie wśród konsumentów i stanowić istotny atut w przypadku negocjacji biznesowych czy działań inwestycyjnych.
Symbol TM, czyli „trademark” (znak towarowy), często widziany przy nazwach marek czy logo firm, jest symbolem, który pomimo swojej popularności otoczony jest pewnymi mitami i niejasnościami. Jego rozpoznawalność jest duża, ale zrozumienie jego prawdziwego znaczenia i roli w prawie – już mniej. Jest to forma ochrony własności intelektualnej, która pomaga zapobiegać nieautoryzowanemu wykorzystaniu przez inne osoby lub firmy. Warto więc wyjaśnić, czym dokładnie jest TM i jakie ma znaczenie dla konsumentów i przedsiębiorców.
Sprawdź również:obsługa prawna startupów
W przeciwieństwie do znaku ®, który oznacza zarejestrowany znak towarowy i oferuje silną ochronę prawną, TM nie daje tak mocnych gwarancji. Jego obecność nie zabezpiecza przed skopiowaniem lub wykorzystaniem przez inne podmioty. Jednak w przypadku konfliktów może stanowić dowód na to, że firma używała znaku jako pierwsza, co może mieć znaczenie w sądowych sporach o prawa własności intelektualnej.
TM ma kilka celów:
Stosowanie symbolu TM jest dostępne dla każdego przedsiębiorcy i nie wymaga żadnych formalnych procedur ani opłat. Można go umieszczać przy nazwie firmy, logo czy produktach, aby podkreślić ich unikalność i związek z określonym przedsiębiorstwem. Nie ma także kar za używanie tego znaku, co odróżnia go od znaku ®, który wymaga oficjalnej rejestracji.
Symbole ™ i ® - choć samo użycie tych znaków nie zwiększa bezpośrednio pozycji strony w wynikach wyszukiwania, to jednak może przyczynić się do budowania świadomości marki i zaufania wśród użytkowników. Użycie tych symboli sygnalizuje, że marka dba o ochronę swojej własności intelektualnej, co może pozytywnie wpłynąć na percepcję przez użytkowników oraz inne firmy.
Chociaż umieszczanie znaków ™ i ® w meta tagach, takich jak tytuły czy opisy, nie jest standardową praktyką, może być użyteczne, gdy marka chce podkreślić ochronę swojej własności intelektualnej. Ważne jest jednak, aby tego typu praktyki nie przekraczały zasad użyteczności i przejrzystości zawartości dla użytkownika, ponieważ nadmierne ich użycie może być odbierane jako spam.
Ochrona marki poprzez używanie symboli TM i ® jest fundamentalnym krokiem w zapewnieniu, że inne firmy nie wykorzystają Twojej tożsamości korporacyjnej bez zgody. Rejestracja marki zapewnia jej ochronę prawną przed nieautoryzowanym użyciem przez inne podmioty. Kluczowe jest, aby zrozumieć różnice między zarejestrowanym a niezarejestrowanym znakiem towarowym, gdyż różnią się one zakresem ochrony prawnej.
Rejestracja znaku towarowego zwykle zapewnia jego właścicielowi wyłączność na używanie go w kontekście określonych kategorii produktów lub usług, co pomaga chronić reputację marki oraz inwestycje w jej promocję. Proces rejestracji może różnić się w zależności od kraju, ale ogólnie obejmuje sprawdzenie, czy znak nie jest identyczny lub niepokojąco podobny do innych już zarejestrowanych znaków towarowych. Wiele krajów wymaga, aby znak był aktywnie używany w celu utrzymania praw rejestracyjnych.
TM to więcej niż tylko skrót – to narzędzie, które mimo ograniczonych możliwości prawnych, pełni ważną rolę w komunikacji marketingowej i ochronie marki. Jego zrozumienie i stosowanie może znacząco wpłynąć na wizerunek i bezpieczeństwo firmy na rynku. Z tego powodu każdy przedsiębiorca powinien być świadomy jego znaczenia i odpowiednio go wykorzystywać.
W ostatnich latach coraz więcej przedsiębiorstw i profesjonalistów decyduje się na współpracę w ramach umowy B2B (Business to Business). Ten model współpracy może oferować znaczące korzyści, ale jak każda forma działalności gospodarczej, ma także swoje wyzwania. Poniżej przedstawiamy kompleksowy przewodnik po umowach B2B, uwzględniając ich zalety, potencjalne pułapki oraz kluczowe aspekty, na które należy zwrócić uwagę podczas negocjacji.
Sprawdź również:obsługa prawna startupów
Umowa B2B, będąca skrótem od angielskiego „business to business”, oznacza kontrakt gospodarczy zawierany między dwoma profesjonalnie działającymi podmiotami gospodarczymi. Często są to firmy prowadzące działalność w różnych formach prawnych – od jednoosobowych przedsiębiorstw po duże spółki prawa handlowego. Ten typ umowy jest coraz bardziej popularny w polskim kontekście gospodarczym, zyskując na znaczeniu w ostatnich dekadach, czerpiąc z praktyk obowiązujących w USA i Europie Zachodniej, oferująca większą elastyczność w ustalaniu warunków współpracy.
W branży IT umowy B2B często dotyczą rozwoju oprogramowania, outsourcingu usług IT oraz wsparcia technicznego. Kluczowe elementy takich umów to często SLA (Service Level Agreement) określający standardy jakościowe usług, czas reakcji na zgłoszenia oraz konsekwencje niespełnienia tych standardów
Sprawdź również: wady umów B2B.
Kluczowe aspekty do negocjacji w umowie B2B:
Umowa licencyjna na oprogramowanie jest to dokument, który określa warunki korzystania z danego programu komputerowego. Stanowi umowę między twórcą lub innym właścicielem oprogramowania a jego użytkownikiem lub klientem, w ramach której zostają określone zasady korzystania z niego, w tym prawa i obowiązki stron. Umowa ta jest kluczowym elementem w procesie zakupu, instalacji i użytkowania oprogramowania komputerowego. Umowa licencyjna nie przenosi praw autorskich do oprogramowania na korzystającego!
W zależności od przyjętego kryterium, przykłady umów licencyjnych na oprogramowanie mogą się różnić. Można przyjąć ogólny podział, który jest uniwersalny i ma zastosowanie nie tylko do programów komputerowych, czyli np. licencje wyłączne i niewyłączne.
Licencja wyłączna to możliwość korzystania z oprogramowania w określony sposób przez jednego licencjobiorcę. Z kolei licencja niewyłączna pozwala na jednoczesne korzystanie z określonego programu także innym użytkownikom.
Możemy również podzielić licencje z uwagi na cel w jakim będziemy wykorzystywali oprogramowanie (użytek osobisty czy komercyjny), licencje open source (i tutaj mamy sporo tych licencji takie jak: MIT, Apache, GNU etc. i jeszcze wewnątrz podział na te copyleft i non-copyleft), czy z uwagi na czas: licencje na czas oznaczony, nieoznaczony.
Poznaj naszą ofertę: obsługa prawna dla startupów
Pomijając kluczowe elementy takie jak strony umowy, postanowienia końcowe etc., zazwyczaj są to:
Prawami użytkownika są tak naprawdę pola eksploatacji, na których można korzystać z oprogramowania np.: instalacja, uruchomienie. Inne to: czy użytkownik może udzielać sublicencji, na jakim terytorium ma prawo korzystać i przez jaki okres.
W zakresie obowiązków będą to opłaty i zwykle obowiązek przestrzegania opisanych ograniczeń lub działań zabronionych w stosunku do oprogramowania (np. odtwarzanie kodu źródłowego programu).
Typowe ograniczenia w umowie licencyjnej na oprogramowanie mogą obejmować:
Przy czym to wszystko zależy od specyfiku programu, od umowy licencyjnej czy jest to licencja open source, EULA (która jest zwykle wzorcem dla wszystkich użytkowników) czy jest to umowa licencyjna wypracowana pod konkretnego klienta.
Jeżeli mówimy o prawach autorskich do oprogramowania to należy podkreślić, że umowa licencyjna nie przenosi tych prawa na klienta czy użytkownika. Prawa pozostają przy właścicielu, a klient/użytkownik jest uprawniony do korzystania w zakresie określonym umową. Pamiętajmy też, że ochrona prawnoautorska do utworu (w tym wypadku do oprogramowania) jest nieformalna, to znaczy w tym kontekście, że nie wymaga zgłoszenia do jakiegokolwiek specjalnego organu. Twórca oprogramowania ta ochrona przysługuje z mocy prawa, nie musi tego nigdzie zgłaszać.
Sprawdź nasze usługi: Kancelaria Prawna Warszawa
W majowym wydaniu naszego newslettera, poruszone zostały następujące tematy:
Zmiany w prawie i interpretacje:
Przydatne i ciekawe informacje:
Ministerstwo Finansów po latach niepewności wydało korzystną dla firm interpretację ogólną. Zgodnie z jej treścią, przedsiębiorcy korzystający z ulgi B+R odliczą również wynagrodzenia pracowników za czas urlopu i choroby.
Poniżej omawiamy w punktach, czego dokładnie dowiadujemy się z Interpretacji Ogólnej Nr DD8.8203.1.2021 Ministra Finansów z dnia 13 lutego 2024 r. w sprawie możliwości zaliczenia do kosztów kwalifikowanych ulgi badawczo-rozwojowej:
Mając na uwadze wagę niedawnego orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z 7 marca 2024 r. w sprawie C-604/22 (IAB Europe przeciwko Gegevensbeschermingsautoriteit), istotne jest zrozumienie, jak wyrok ten wpłynie na praktyki związane z przetwarzaniem danych osobowych w kontekście reklamy internetowej.
Kluczowe punkty orzeczenia:
W końcu projekt ustawy o ochronie sygnalistów trafił do Sejmu. Polska czeka na wdrożenie dyrektywy dotyczącej ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa od kilku lat – termin przewidziany na transpozycję dyrektywy minął 17 grudnia 2021 roku.
Projekt ustawy o ochronie sygnalistów wprowadza szereg kluczowych zmian i zobowiązań, które mają na celu dostosowanie polskiego prawa do dyrektyw Unii Europejskiej w tej materii. Oto główne elementy projektu, które mogą wpłynąć na działalność organizacji zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym:
W odpowiedzi na ostatnie działania Europejskiej Rady Ochrony Danych (EROD), przedstawiamy kilka informacji dotyczących przyjętej przez ww. instytucję opinii w sprawie modeli "zgoda lub zapłata".
Podstawowe informacje:
EROD opublikowała opinię, w której ocenia, że modele "zgoda lub zapłata" powinny oferować użytkownikom prawdziwy wybór i nie stawiać ich jedynie przed opcją "zapłać lub przekaż swoje dane do celów reklamy behawioralnej". Oceniając te modele, EROD wskazuje, że często nie spełniają one wymogów RODO dotyczących ważnej zgody.
Kluczowe wnioski to:
Podsumowanie:
Opinia EROD stanowi istotne wskazówki dotyczące stosowania modeli "zgoda lub zapłata" w kontekście RODO. Jest to sygnał dla wszystkich podmiotów stosujących te modele, w szczególności największych platform, aby przemyśleć ich strukturę i zapewnić zgodność z wymogami ochrony danych osobowych.
W końcu mamy projekt ustawy o kryptoaktywach, którego podstawowym celem jest zapewnienie stosowania w Polsce rozporządzenia w sprawie rynku kryptoaktywów (MiCA – Markets in Crypto Assets, Rozporządzenie 2023/1114), dotyczącego aktywów kryptograficznych i świadczenia usług w Unii Europejskiej. Projekt ustawy zapewniać ma również stosowanie przepisów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2023/1113 z dnia 31 maja 2023 r. w sprawie informacji towarzyszących transferom środków pieniężnych i niektórych kryptoaktywów oraz zmiany dyrektywy (UE) 2015/849.
“Rozporządzenia, w przeciwieństwie do dyrektyw, nie wymagają implementacji, ponieważ są bezpośrednio skuteczne we wszystkich państwach członkowskich UE. Praktyczne wejście w życie i stosowanie wskazanych rozporządzeń wymaga jednak podjęcia szeregu czynności faktycznych oraz zmian w prawie, w szczególności art. 93 rozporządzenia 2023/1114 nakłada na państwa członkowskie obowiązek wyznaczenia właściwego organu odpowiedzialnego za wykonywanie funkcji i obowiązków przewidzianych w rozporządzeniu. W Polsce organem tym będzie Komisja Nadzoru Finansowego (KNF).
Zgodnie z definicją zawartą w art. 3 ust. 1 rozporządzenia 2023/1114 „kryptoaktywo” oznacza cyfrowe odzwierciedlenie wartości lub prawa, które da się przenosić i przechowywać w formie elektronicznej z wykorzystaniem technologii rozproszonego rejestru (DLT - Distributed Ledger Technology) lub podobnej technologii. Technologia ta, a także technologia blockchain, umożliwią prowadzenie nowych rodzajów działalności gospodarczej i stosowanie innowacyjnych modeli biznesowych, co może mieć pozytywny wpływ na rynek pracy i poziom wzrostu gospodarczego. Jednym z najpopularniejszych zastosowań technologii rozproszonego rejestru są właśnie kryptoaktywa. Emisja kryptoaktywów może ułatwiać proces pozyskiwania kapitału na nowe inwestycje, w szczególności dla małych i średnich przedsiębiorców. Mogą one stanowić także środek płatniczy o tańszym, szybszym i wydajniejszym charakterze w transakcjach transgranicznych ze względu na ograniczenie liczby pośredników i związanych z tym opłat.
Aktualnie na poziomie Unii Europejskiej prowadzone są prace nad aktami delegowanymi do MiCA: Regulatory Technical Standards „RTS” (regulacyjne standardy techniczne) oraz Implementing Technical Standards „ITS” (wykonawcze standardy techniczne). Standardy te przygotowane zostaną w ramach współpracy Europejskiego Urzędu Nadzoru Bankowego (ENUB), Europejskiego Urzędu Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA) i Europejskiego Banku Centralnego (EBC).
Jak zwrócono uwagę wyżej, art. 93 i 94 rozporządzenia 2023/114 zobowiązują państwa członkowskie do wyznaczenia właściwego organu odpowiedzialnego za wykonywanie funkcji i obowiązków przewidzianych w rozporządzeniu. Wyznaczony w tym trybie organ uprawniony będzie m.in. do:
Istotne jest także, że rozporządzenie upoważnia państwa członkowskie do zastosowania tzw. „środków przejściowych” (art. 143). Przedsiębiorcy, którzy przed 30 grudnia 2024 r. świadczyć będą usługi związane z kryptoaktywami na podstawie aktualnie obowiązującego prawa krajowego, będą mogli kontynuować tę działalność do czasu rozpoczęcia stosowania MiCA (przez 18 miesięcy od grudnia 2024 r., czyli do 1 lipca 2026 r. albo do momentu, gdy zostanie przyznane albo nastąpi odmowa przyznania zezwolenia zgodnie z MiCA).”
(źródło: https://www.gov.pl/web/radalegislacyjna/opinia-z-15-marca-2024-r-o-rzadowym-projekcie-ustawy-o-kryptoaktywach)
Szykują się kolejne zmiany w Kodeksie cywilnym. Oto niektóre z nich:
Ustawa o prawach konsumenta wprowadza szereg regulacji mających na celu ochronę konsumentów w transakcjach z przedsiębiorcami. Istotną kwestią jest art. 43c, który nakłada na przedsiębiorcę odpowiedzialność za niezgodność towaru z umową, jeśli ujawni się ona w ciągu dwóch lat od daty dostarczenia towaru. Jednakże brak jest w tym przepisie wyraźnego ograniczenia czasowego dla konsumenta na zgłoszenie tej niezgodności, co może prowadzić do pewnych niejasności prawnych i praktycznych problemów dla przedsiębiorców.
Kluczowe aspekty i zmiany proponowane w nowelizacji:
Zalecenia dla przedsiębiorców:
Od 1 lipca 2024 roku będziemy mieli nowe przepisy, które dotkną m.in. marketplace’y. Dyrektywa DAC7 wprowadziła nowe obowiązki sprawozdawcze dla platform cyfrowych takich jak Allegro czy Booking. Implementacja tej dyrektywy w Polsce idzie bardzo powoli (Komisja wszczęła postępowanie naruszeniowe) - oto główne punkty dotyczące tych przepisów:
We współpracy trzech instytucji – Centralnego Ośrodka Informatyki, Ministerstwa Cyfryzacji oraz Ministerstwa Rozwoju i Technologii – powstał nowy przewodnik, który ma na celu wsparcie przedsiębiorców w transformacji cyfrowej swoich firm. "Chmura dla przedsiębiorców" to baza wiedzy zawierająca porady, przykłady zastosowania nowoczesnych technologii oraz ważne informacje dotyczące korzystania z chmury.
Oto kilka prawnych zagadnień omówionych w dokumencie:
Przewodnik można pobrać tutaj: https://www.gov.pl/web/cyfryzacja/nowy-przewodnik-chmura-dla-przedsiebiorcow-ktory-wspiera-transformacje-cyfrowa-firm
Więcej o tym w naszym artykule tutaj.
Jakiś czas temu Internet obiegły screeny związane ze zwolnieniem z pracy (?) dokonanym przy wykorzystaniu Skype’a i przy użyciu sformułowań rzadko towarzyszących oświadczeniu woli o rozwiązaniu umowy.
Tak, oświadczeniu woli. Jeśli z komunikatu jednoznacznie wynika, że ktoś ma "zniknąć" z miejsca, w którym pracuje i zostanie mu wypłacone wynagrodzenie za przepracowany czas, to bez dwóch zdań mamy do czynienia z czynnością prawną – a tak było w tym przypadku.
Zaznaczamy, nie wiemy dokładnie jaki rodzaj umowy łączył strony ani szczegółowych ustaleń. Niemniej po opublikowaniu screenów, reakcja była nerwowa – zwolnionej osobie między innymi grożono prawnikami, wydane zostały też oświadczenia o tzw. hejcie wymierzonym w firmę.
Czy zwolniona osoba mogła opublikować screeny? Lub szerszej, o czym należy pamiętać gdy chcemy nagłośnić jakieś negatywne zdarzenie czy komunikację:
Możliwość zidentyfikowania autora wiadomości wysyłanych za pośrednictwem komunikatora, może spowodować, że dojdzie do naruszenia jego dóbr osobistych, w szczególności tajemnicy korespondencji – wówczas narażamy się m.in. na bycie pozwanym i konieczność udowodnienia przed sądem, że nasze działanie nie było bezprawne.
A wracając do sprawy zwolnienia za pośrednictwem Skype'a. Wydaje się, że w tym przypadku nawet to, że w jednym miejscu pojawiła się nazwa firmy nie powoduje, że działanie zwolnionej osoby było właśnie bezprawne.
Oczywiście, grożenie prawnikami wciąż się zdarza jako metoda nacisku, ale w tym przypadku odniosło odwrotny skutek. Szczególnie, że firma (czy jej właściciel) nie mają większych szans w sądzie w sprawie np. o ochronę dóbr osobistych, mając na uwadze przebieg wydarzeń (jeśli screeny przedstawiają całość korespondencji) i to, że nie doszło do zastrzeżenia, że przebieg rozmowy jest poufny.
Działania podejmowane przez sieć handlową Biedronka to kolejna odsłona wojny handlowej z Lidlem. Każda z tych sieci stara się udowodnić Polakom, że to ona jest tą najtańszą – przy wykorzystaniu wszelkich metod, w tym reklamy porównawczej.
Dotychczasowe działania Lidla – telewizyjne reklamy odnoszące się do cen u głównego konkurenta okazały się tylko początkiem pojedynku. Obecnie Biedronka wysyła SMSy informujące o tym, że ma ceny tańsze niż te w Lidlu, czy nawet o tym, że konkurent przedstawiał błędne informacje w swoich materiałach.
Sprawa budzi szereg wątpliwości natury prawnej – czy reklama prezentowana przez Biedronkę nie narusza dobrych obyczajów? Czy spełnia wszelkie wymogi dla reklamy porównawczej wynikające z przepisów? Kolejną kwestią jest to czy wysyłka tego typu komunikacji stanowi standardowe działania handlowe i marketingowe, na które zgodziły się osoby, które przekazały Jeronimo Martis swój numer telefonu.
Jak sprawę rozstrzygnie UOKiK lub inne organy? Czy ktoś stwierdzi, że doszło do naruszenia zasad uczciwej konkurencji? Tego póki co nie wiemy, chociaż wydaje się, że sposób przeprowadzania ostatnich akcji jest na granicy prawa. Natomiast konsumenci chyba powinni być zadowoleni – skutkiem wojny na reklamy są przecież coraz większe promocje na różne produkty. Poza tymi, którzy naprawdę nie lubią dostawać SMSów z reklamami.
Z pełnym artykułem, w którym sprawę komentuje jeden z naszych prawników, można zapoznać się tutaj: https://nowymarketing.pl/lidl-kontra-biedronka-czyli-wojna-na-sms-y-okiem-ekspertow/
Tworzenie narzędzi sztucznej inteligencji (AI) to proces, który wymaga nie tylko zaawansowanej wiedzy technicznej, ale również zrozumienia i przestrzegania odpowiednich regulacji prawnych oraz zasad etycznych. Istotnym elementem projektowania narzędzia AI jest przewidywanie możliwych konsekwencji jego użytkowania oraz zapewnienie odpowiednich zabezpieczeń technicznych i prawnych.
Projektowanie etyczne AI wymaga zrozumienia i zastosowania zasad, które chronią użytkowników (społeczeństwo) przed ewentualnymi negatywnymi skutkami tej technologii. Kluczowe aspekty obejmują:
Wykorzystywane procesy i algorytmy powinny być zrozumiałe i możliwe do wyjaśnienia, co pozwali na zapewnienie odpowiedniej kontroli. Użytkownicy muszą wiedzieć, jak działa narzędzia AI i na jakiej podstawie podejmują decyzje, a przede wszystkim, że mają do czynienia ze sztuczną inteligencją.
Należy unikać uprzedzeń, dyskryminacji i stronniczości. W procesie tworzenia należy odpowiednio testować algorytmy, aby zapewnić przestrzeganie takiej zasady.
AI musi być zaprojektowane tak, aby nie stanowiło zagrożenia dla użytkowników, infrastruktury, ale również środowiska naturalnego. Ważne jest regularne testowanie pod kątem podatności na ataki i inne zagrożenia.
Twórcy AI muszą być odpowiedzialni za swoje produkty i to właśnie rola człowieka powinna być przewodnia. Powinno to obejmować monitorowanie działania AI, wprowadzanie poprawek w razie potrzeby, ale przede wszystkim zapewnienie mechanizmów zarządzania narzędziem, które zagwarantują człowiekowi nadzór nad AI.
Przestrzeganie prawa w tworzeniu sztucznej inteligencji jest kluczowe dla zapewnienia, że technologie te są bezpieczne i etyczne. Obejmuje to kilka kluczowych obszarów:
Przetwarzanie danych osobowych przez narzędzia AI musi być zgodne z przepisami o ochronie danych, takimi chociażby jak RODO. Oznacza to m.in. uzyskiwanie zgody na przetwarzanie danych osobowych, zapewnienie odpowiednich środków zabezpieczających te dane, regularne przeglądy zgodności etc. Warto podkreślić też istotę jakości i integralności danych.
Twórcy muszą znać i przestrzegać regulacje dotyczące AI, które mogą różnić się w zależności od jurysdykcji. W każdym przypadku istotne będzie zapewnienie podstawowych praw użytkownikom np. takim jak konsumenci czy zaprojektowanie narzędzia w ten sposób, żeby zapewniało zgodność z RODO. (W dalszej części więcej o normach prawnych dla AI).
Zgodność regulacyjna w projektowaniu AI oznacza, że narzędzia muszą być zgodne z obowiązującymi przepisami prawnymi. Firmy muszą regularnie aktualizować swoje praktyki i procedury, aby nadążać za zmieniającymi się regulacjami. Należy regularnie monitorować, czy narzędzie spełnia chociażby wymogi RODO, czy pozwala na ochronę informacji poufnych, czy jest prowadzona dokumentacja procedur związanych z AI, procedury walidacji outputów etc.
Zrozumienie interakcji między etyką a prawem jest kluczowe dla tworzenia odpowiedzialnych narzędzi AI. Wymogi prawne zwykle będą wymagały też etycznych kompetencji. Z kolei, w przypadku samej etyki zawsze istnieje ryzyko, że może spowolnić rozwój AI albo firmy wykorzystujące AI będą traktować etykę instrumentalnie i będą nią manipulować (tzw. ethics lobbying).
Pamiętajmy, że gdy zaniedbamy zarządzanie sztuczną inteligencją może to doprowadzić nie tylko do technicznych problemów, ale również problemów z przepisami prawa. Pomimo szybkiego tempa rozwoju AI, mamy już częściowo regulacje dotyczące AI, które należy uwzględniać przy tworzeniu narzędzi sztucznej inteligencji, takie jak przepisy dotyczące ochrony konsumentów, RODO czy poszczególne ustawy sektorowe. Oczywiście nie należy zapominać o AI Act, który m.in. będzie określał chociażby określone przepisy w zależności od poziomu ryzyka reprezentowanego przez AI.
Kwestia praw autorskich w kontekście AI jest skomplikowana. Obejmuje ona chociażby wątpliwości związane z prawami autorskimi do outputów, czy to w jakim zakresie objęta jest prawem autorskim sama sztuczna inteligencja. Czy twórcą jest AI, czy tylko człowiek lub czy stopień szczegółowości promptów ma znaczenie przy powstania utworu etc.
Tworzenie narzędzi AI zgodnie z prawem to nie tylko kwestia zrozumienia regulacji i zasad etycznych, ale również ich efektywnego wdrażania i ciągłego monitorowania. Kluczowe jest, aby twórcy AI aktywnie współpracowali z organami regulacyjnymi i stosowali najlepsze praktyki, aby zapewnić, że ich technologie są bezpieczne i sprawiedliwe. Adaptacja do zmieniających się przepisów prawnych i dynamicznego rozwoju technologicznego jest niezbędna, aby AI mogła przynosić korzyści społeczeństwu bez ryzyka naruszenia prawa i etyki.
Licencje open source są licencjami otwartego oprogramowania, które można powiedzieć, że zaspokajają potrzebę w zakresie poprawiania programów i dostosowywania do własnych potrzeb, a więc skupiają się na koncepcji współpracy. To wszystko pozwala na sprawny rozwój oprogramowania, a przede wszystkim jego ulepszanie.
W zależności od przyjętego kryterium podziału, rodzaje licencji mogą się różnić. Poniższy podział licencji open source odzwierciedla różnice w podejściu do swobód użytkowników i społeczności open source (licencje typu copyleft i non-copyleft).
Licencje copyleft nakładają pewne ograniczenia na sposób, w jaki oprogramowanie może być rozpowszechniane i modyfikowane:
Biblioteki z „ograniczoną” lub „słabą” licencją typu copyleft (np. MPL, LGPL), można włączać do projektów z dowolną licencją, pod warunkiem przestrzegania określonych w nich dodatkowych zasad.
Wybierając kod objęty licencją copyleft, przenosisz na swoje rozwiązanie ten sam rodzaj licencji. Oznacza to, że Twoje oprogramowanie, w którym wykorzystano elementy objęte copyleft, „zaraża” się warunkami oryginalnej licencji copyleft(tzw. "wirus copyleft"). Dzięki temu zostaje zachowana otwartość programu.
Z kolei, licencje non-copyleft (permisywne) są znacznie mniej restrykcyjne. Co prawda również wymagają zachowania informacji o prawach autorskich, ale pozwalają na dystrybucję na własnych warunkach, bez konieczności ujawniania kodu źródłowego. Przykłady takich licencji to MIT, Apache 2.0 czy BSD.
Poznaj naszą ofertę: Obsługa prawna startup
Jeszcze przed wyborem odpowiedniej licencji open source warto zastanowić się jakie są zalety korzystania z licencji Open Source, jakie są wady, czy istnieją ryzyka związane z używaniem oprogramowania Open Source etc. Poniżej przedstawiamy (w uproszczeniu) najważniejsze z nich.
Przed wyborem odpowiedniej licencji open source dla Twojego projektu, warto zastanowić się:
Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że, jeżeli udostępniasz swój projekt jako pracownik firmy – korzystanie z open source może okazać się niemożliwe lub konieczna będzie zgoda pracodawcy. Podobnie zresztą w umowach b2b, gdzie np. oświadczasz, że jesteś twórcą wszystkiego, co tworzysz w ramach umowy i możesz przenieść do tego całość majątkowych praw autorskich.
W takim przypadku pamiętaj o zmianie swojego oświadczenia w umowie, poprzez wskazanie, że korzystasz w określonym zakresie z licencji open source i zleceniodawca będzie mógł z tego elementu korzystać na warunkach określonych tą licencją.
W przypadku wątpliwości w wyborze licencji warto zapoznać się szerzej z opcjami, udostępnionymi tutaj: https://choosealicense.com/.
Pamiętaj, że zmiana licencji w trakcie projektu nie jest niemożliwa (z zastrzeżeniem tego, co zostało już „wypuszczone” na określonej licencji open source), ale może okazać się skomplikowana. Zresztą, czym innym jest zmiana licencji na kompatybilną na nowe „wydania”, a czym innym ponowne licencjonowanie wszystkich istniejących kontrybucji. Jeżeli np. twoja obecna licencja jest licencją typu copyleft i nie jesteś jedynym właścicielem praw autorskich, nie możesz po prostu zmienić licencji swojego projektu na np. MIT.
Generalnie, w przypadku licencji permisywnej właściciele praw autorskich do projektu wyrazili z wyprzedzeniem zgodę na zmianę licencji. Dlatego pamiętaj, żeby dobrze zastanowić się nad doborem odpowiedniej licencji dla Twojego projektu już na początku.
Ważne. Dużo osób błędnie zakłada, że jeżeli określony kod jest wypuszczany na licencji Open Source to nie ma tutaj w ogóle praw autorskich. Pamiętajmy, że fakt udostępnienia oprogramowania na licencji open source nie oznacza, że jego twórca zrzeka się praw własności intelektualnej, to nadal jest licencja – a nie przeniesienie praw (!). Zresztą, licencje wymagają zachowania informacji o prawach autorskich.
Poniżej przedstawiamy porównanie licencji Open Source (tych najpopularniejszych).
Naprawdę krótka i prosta licencja permisywna, wymaga jedynie zachowania informacji o prawach autorskich i licencji. Dzieła licencjonowane, modyfikacje i większe dzieła mogą być rozpowszechniane na innych warunkach i bez kodu źródłowego.
[table id=2 /]
Licencja permisywna, której główne warunki wymagają zachowania informacji o prawach autorskich i licencji. Współautorzy zapewniają wyraźne przyznanie praw patentowych. Dzieła licencjonowane, modyfikacje i większe dzieła mogą być rozpowszechniane na innych warunkach i bez kodu źródłowego.
[table id=3 /]
Silny copyleft, uprawnienia tej licencji są uwarunkowane udostępnieniem pełnego kodu źródłowego licencjonowanych dzieł i modyfikacji, które obejmują większe dzieła wykorzystujące licencjonowany utwór, w ramach tej samej licencji. Należy zachować informacje o prawach autorskich i licencjach. Współautorzy zapewniają wyraźne przyznanie praw patentowych.
[table id=4 /]
Licencje Open Source stanowią ważny element współczesnej społeczności programistycznej, zachęcając do otwartości, współpracy i innowacji. Jednakże, wymagają ostrożnego zarządzania i zrozumienia, aby maksymalnie wykorzystać korzyści płynące z tego modelu dystrybucji oprogramowania.
Sprawdź nasze usługi: Kancelaria Prawna Warszawa